Z chęcią sprawdziłam zestaw, a efekt bardzo mi się spodobał. Ale nie tak od razu. Najpierw poczułam się dziwnie z takimi paznokciami. Później jednak widząc, że znajomym się podoba spojrzałam i ja łaskawszym okiem;).
Różne wzorki, ciapki, kolorki bardzo podobają mi się u innych.
Oglądając u Was niesamowite wzory nabieram ochoty na takie:)
Te kolorki ładnie się trzymały - wykorzystam je z pewnością;)
cena 19,99 w Drogeria Natura
38 komentarzy
Bardzo ładnie, muszę sobie zakupić taki lakierek pękający ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, spróbuj koniecznie:)
Usuńfajnie się prezentują xD
OdpowiedzUsuńMam pękacz tylko jeden na dodatek czarny, używam go często z innymi lakierami, całkiem ciekawie wygląda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam z innymi lakierami:) Ale czarny musi być świetny:)
UsuńMuszę w końcu spróbować pękającego lakieru, zaczynam się przekonywać :)
OdpowiedzUsuńDługo myślałam o pękaczu, ale jakoś nie mogłam się przekonać. Teraz żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam.
Usuńuwielbiam biały pękający lakier :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję za życzenia ;*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńBardzo ładne połączenie z tym srebrnym. Ja mam jeden pękający z Golden Rose, ale z racji, że jest jakiś taki różowawy brokatowy to ciężko mi dobrać pod niego bazę i rzadko go używam. A ten Twój srebrny też jest matowy? Bo mój niestety dość bardzo.
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza próba była - będę w różny sposób się starała go wykorzystać. Nie miałam wcześniej innych. A różowawy - faktycznie ciężki. Matowy, za to dobrze schnie:)
Usuńsuper efekt!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń;-)fajnie
Usuńgenialnie to wygląda *-*
OdpowiedzUsuńa tam, nie mam grymasu na twarzy od słowa ,,fusiata'', całe życie taką robiłam rodzicom i całkiem im to smakowało :P
Bobik dziękuję:)
UsuńBardzo fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńMi u innych również się podobają różne takie wzorki, ale sama jakoś nie mogę się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj:) Może na urlopie?
Usuńpodoba mi się efekt jaki uzyskałaś :)
OdpowiedzUsuńja z pękających posiadam jak na razie tylko czarny ale chyba czas zaszaleć :)
oj, czarny i ja też chcę... kiedyś może go zdobędę;)
Usuńja się do pękaczy nie mogę przekonać. U kogoś ok, ale u siebie e-e.
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam:) ale się przekonałam, warto sprawdzić samemu
UsuńBardzo fajny efekt. Ja nie miałam nigdy lakieru pękającego.
OdpowiedzUsuńDzięki Glamourka, kiedyś musi być ten pierwszy raz:)
UsuńBazowy kolor mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńMiło, dziękuję Magdalena:)
Usuńno niby tak, ale ja nie lubię spędzać czasu ciągle z jedną i tą samą osobą, męczy mnie to :P
OdpowiedzUsuńczasem dobrze jest się wygadać! mnie fakt, że moge wypisać te pare linijek na blogu, czy w komentarzu, czy gdziekolwiek bardzo pomaga, czuję się trochę lżejsza :P
Wiesz, ja też nie lubię, ale wobec mnie nikt tak się nie zachowuje.
UsuńDobrze, że piszesz i to Ci pomaga, a ja wcześniej czytałam te słowa u Ciebie, ale pozostawiłam bez komentarza - tak na szybko wpadłam poczytać - bo lubię zaglądać do Ciebie..
Fajnie, że możesz opisać swoje emocje - to dobrze:)
ja też lubię tutaj wpadać, chociaż na kosmetykach nie znam się wcale i nie nadaję się do tego :)
Usuńczasem inny punkt widzenia pomaga zrozumieć pewne rzeczy.
I taki inny punkt widzenia jest szczery do bólu, a w Twoją szczerość wierzę, bo czytam Twoje wpisy, poznaję Ciebie.
Usuńwłaśnie po to założyłam tego bloga, by poznawać szczere opinie, bo zdaję sobie sprawę, że nie jestem idealna. nikt nie jest. wiem, że większość ludzi irytuję, ale to kwestia przyzwyczajenia. no trudno :)
UsuńPóki co, mnie nie irytujesz, ale jak coś będzie na rzeczy napiszę - szczerze;) nikt nie jest idealny! Do tego się trzeba przyzwyczaić:)
Usuńto się cieszę :)
Usuńi również życzę spokojnej nocy.
nie podobają mi sie te pękające lakiery ;p
OdpowiedzUsuńobserwujemy? c:
ja wolę jeden kolor, ale u kogoś może być ;-)
OdpowiedzUsuń;-)
Usuń