Pisałam kiedyś o produktach z Biosilk, przypomnę co to było:
Wszystkie produkty przeznaczone są do każdego typu włosów. Silk Therapy Szampon - 50ml, Odżywka do włosów- 50ml, Thermal Shield - 50ml; spray zapewniający włosom ochronę przed szkodliwym działaniem wysokiej temperatury.
Wspominałam także, że używam jedwabiu od jakiegoś czasu.
I co? I jak? A no właśnie.... nie jestem zadowolona, Biosilk poszedł w odstawkę ( na szczęście prawie nic nie zostało w buteleczkach), oprócz jedwabiu, który jest dobry i nie szkodzi moim włosom. A dlaczego napisałam, że "nie szkodzi"? Bowiem te specyfiki z zestawu szkodzą potwornie! Obciążają włosy i sprawiają, że szybko się przetłuszczają. Ciężko rozczesać włosy. Normalnie przy użyciu innych szamponów i odżywek na mokro mogłam łatwo rozczesać palcami. W tym wypadku było to niemożliwe i po prostu straszne:(. Taka niemoc, gdy włosy się plączą i trudno je potem rozczesać grzebieniem. Zastanawiałam się także, czy oby nie daję zbyt dużo odżywki, spróbowałam wielu wariantów, niestety - to nie dla mnie, nie dla moich włosów. Zostaję przy jedwabiu, który używam na końcówki, a pozostałych już nie wezmę do ręki. Tak jakoś sięgnęłam po Schaumę;
Zobaczę co dalej... ;)
Już po dwóch użyciach widzę poprawę... nie muszę się szarpać przynajmniej;)
TYMCZASEM...zapraszam serdecznie na ROZDANIE
KLIK
http://immenseness.blogspot.com/2012/11/gwiazdkowe-rozdanie-u-immenseness.html
Gwiazdkowe rozdanie u Immenseness:)
I co? I jak? A no właśnie.... nie jestem zadowolona, Biosilk poszedł w odstawkę ( na szczęście prawie nic nie zostało w buteleczkach), oprócz jedwabiu, który jest dobry i nie szkodzi moim włosom. A dlaczego napisałam, że "nie szkodzi"? Bowiem te specyfiki z zestawu szkodzą potwornie! Obciążają włosy i sprawiają, że szybko się przetłuszczają. Ciężko rozczesać włosy. Normalnie przy użyciu innych szamponów i odżywek na mokro mogłam łatwo rozczesać palcami. W tym wypadku było to niemożliwe i po prostu straszne:(. Taka niemoc, gdy włosy się plączą i trudno je potem rozczesać grzebieniem. Zastanawiałam się także, czy oby nie daję zbyt dużo odżywki, spróbowałam wielu wariantów, niestety - to nie dla mnie, nie dla moich włosów. Zostaję przy jedwabiu, który używam na końcówki, a pozostałych już nie wezmę do ręki. Tak jakoś sięgnęłam po Schaumę;
Zobaczę co dalej... ;)
Już po dwóch użyciach widzę poprawę... nie muszę się szarpać przynajmniej;)
TYMCZASEM...zapraszam serdecznie na ROZDANIE
KLIK
http://immenseness.blogspot.com/2012/11/gwiazdkowe-rozdanie-u-immenseness.html
Gwiazdkowe rozdanie u Immenseness:)
13 komentarzy
U mnie jedwab tez się nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńna końcówki też dajesz?
UsuńNiemożność rozczesania włosów - okropieństwo! I ile ich można stracić wówczas ;/
OdpowiedzUsuńJa nie lubię wszystkiego co obciąża włosy.
Od jakiegoś czasu używam L'oreal zwiększające objętość - całkiem fajne, ale już mi się znudziły,bo kupiłam wielkie butle ;)
No właśnie;/ Włosy umyte i szarpiemy je, aby rozczesać - masakra jakaś.
UsuńWielkie butle są dobre, jeśli pasują... tylko szkoda, że się znudziły... no jak to?
A bo ja mało używam, często, ale mało i końca nie widać... ;)
UsuńJa stosuję jedwab tylko na końcówki :) tak mi fryzjerka poleciła :)
OdpowiedzUsuńno ja też...tak też mam zalecenie od mojej fryzjerki:)
Usuńu mnie też jedwab sprawdza się tylko na końcówkach, resztę włosów mi obciąża :/
OdpowiedzUsuńNie stosowałam, na szczęście widzę :)
OdpowiedzUsuńkiedyś używałam jedwabiu i było ok a teraz odszedł w zapomnienie;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam jedwabiu...
OdpowiedzUsuńKiedyś moja koleżanka sobie kupiła ten szampon i odżywkę, po 5 myciach odpuściła sobie, oddała mi - to samo. Istny koszmar i wysoka cena :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam Biosilk-a.
OdpowiedzUsuń