Rozgrzewający - Cztery Pory Roku
"Zimą skóra rąk wymaga szczególnej pielęgnacji. Wiatr, mróz i duże różnice temperatur nasilają utratę wody i uszkodzenie warstwy lipidowej naskórka. co wywołuje uczucie dyskomfortu i nadmierne przesuszenie."
Ochronny krem do rąk o działaniu regenerująco-natłuszczającym,
przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry dłoni w okresie zimy. Nie zawiera parabenów.
10% naturalnych olejów (Masło shea, olej sojowy, olej sezamowy) o
właściwościach natłuszczających, regenerujących i pielęgnujących
4% ekstraktów z Bawełny Norweskiej i imbiru
Informacje znajdziecie tutaj. 5zł/75ml.
Krem ma bardzo ładny i wyrazisty zapach imbiru, który utrzymuje dość długo na skórze.
Ma lekką konsystencję, niemal natychmiast nawilża, nie pozostawiając przy tym tłustej warstwy.
Chroni suchą skórę i zapobiega jej przesuszeniu.
Moim zdaniem - rozgrzewa; zazwyczaj moje dłonie są zimne, dlatego sięgam po ten krem i już czuję ciepło. Nie daje uczucia obciążenia i lepkości skóry. Zostawia aksamit, gładkość i nawilżenie.
Ma poręczne opakowanie, zmieści się do torebki. Ważne, że zamykanie jest solidne - nie otworzy się przypadkiem pośród innych drobiazgów, które tam wrzucamy.
Zupełnie spełnia moje oczekiwania:)
Zupełnie spełnia moje oczekiwania:)
25 komentarzy
Miłego weekendu kochana ;)
OdpowiedzUsuńTo wspaniale, że rozgrzewa ;D
Lubię Cztery Pory Roku. Mają fajne warianty i zapachy ♥
OdpowiedzUsuńCiekawa byłam tego kremu i chciałam go kupić, ale jakoś zrezygnowałam. Jednak chyba się na niego zdecyduję jak wykończę ten co mam.
OdpowiedzUsuńMaggi też Cię całuje bardzo kocicasto! :D
OdpowiedzUsuńtaki rozgrzewający by mi się przydał, wiecznie mam zimne dłonie;)
OdpowiedzUsuńnie mialam, ale chcialabym :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, do wygrania krem do rąk i paznokci
Nie miałam jeszcze rozgrzewająceo kremu do rąk, ale mógłby mi się przydać, bo moje dłonie są często zimne.
OdpowiedzUsuńUżywam teraz zurawinowego pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachem imbiru :/
OdpowiedzUsuńA ja go nie lubię. Nie zauważyłam jakoś efektu rozgrzewania :P Już się nie mogę doczekać kiedy go zdenkuję, ale jak na złość jest wydajny :P
OdpowiedzUsuńtego kremu akurat nie miałam, ale inne z Czterech Pór Roku i sprawdziły się :))
OdpowiedzUsuńrównież życzę Ci miłego weekendu :)
Rozgrzewa faktycznie ręce?? to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńW pracy przy komputerze zawsze mam zimne dłonie, więc może pomoże.
Miłęgo weekendu :*
Ja też mam ten krem i peeling oraz wersję regenerującą (krem + peeling). Bardzo lubię kremy do rąk 4 pory roku. Tanie a dobre!!! Buziaki
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki krem :)
OdpowiedzUsuńja miałam chyba też z tej serii ale żurawinowy ;P bardzo dobry kremik ale póki co basta ;)
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda, ja jeszcze nie stosowałam tego kremku :)
OdpowiedzUsuńkolejny fajny krem z Czterech pór roku - muszę w końcu któryś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię go :)
OdpowiedzUsuńMam żurawinowy z tej serii,ale jeszcze go nie używałam - z peelingu nie byłam do końca zadowolona :-/
OdpowiedzUsuńo właśnie, już wiem co mamie kupie :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDla moich zimnych dłoni by był idealny :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, czy może w aptekach można go zakupić? dziękuję za odwiedzenie mojego bloga, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMam drugą wersję tego kremu - regenerującą. Jest świetny.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy ten krem rzeczywiście rozgrzewa, bo przydałby mi się:)
szukam właśnie jakiegoś rozgrzewającego kremu do rąk..dla męża..teraz już wiem za jakim opakowaniem się rozglądać :)
OdpowiedzUsuń