Moonlight Yankee Candle - to zapach, obok którego nie można przejść obojętnie. Ma w sobie coś ciekawego. Czy Wy się zgadzacie ze mną?
Wosk Moonlight Yankee Candle pochodzi z rześkiej linii zapachowej z serii Classic (Kolekcja My Serenity). Ma zapach bambusa, nut drzewnych i paczuli.
"Subtelna mieszanka jest urzekająca, jak odurzające światło księżycowej poświaty."
Warto wspomnieć, że woski Yankee Candle są wykonane z naturalnych składników, są trwałe i w pełni bezpieczne podczas palenia. A to bardzo istotna informacja. Wystarczy rozgrzać w misce podgrzewacza, aby cieszyć się zapachem olejków eterycznych. Tarletka ma 22 gramy i kosztuje około 6 złotych (w necie różne są ceny). Wystarcza na 8 godzin palenia.
Biały krążek o miłym zapachu po odpakowaniu. Pozostawiłam go na półce i co obok przechodziłam to ten zapach do mnie dolatywał. Naprawdę przyjemny, lekko perfumowany. Miał coś z męskich perfum, ale pomyślałam, że pewnie się sugeruję opiniami wyczytanymi wcześniej na różnych blogach. I w sumie nie pozostało mi nic innego jak samej sprawdzić,czy rzeczywiście tak jest.
Ta kompozycja zapachowa jest bardzo rześka i świeża. Faktycznie ma w sobie coś "męskiego". Przez to jest chyba taka ciekawa. Słodkości nie wyczułam. Olejki eteryczne ulatniają się stopniowo i nie są nachalne.
Aromat spodobał mi się bardzo. Nawet po wypaleniu się długo utrzymuje się zapach. Gdy wyjdę na spacer z psem i jestem z powrotem da się zauważyć, że zapach jest wyczuwalny.
Podoba mi się ta subtelność, że nic mnie nie drażni. To była przyjemność na trzy wieczory. Na pewno wrócę kiedyś do tego wosku. Wydaje mi się, że jeszcze lepiej przyjmę go w jesienne wieczory, czy też zimowe. A Wy, znacie ten zapach Yankee Candle?
Aromat spodobał mi się bardzo. Nawet po wypaleniu się długo utrzymuje się zapach. Gdy wyjdę na spacer z psem i jestem z powrotem da się zauważyć, że zapach jest wyczuwalny.
Podoba mi się ta subtelność, że nic mnie nie drażni. To była przyjemność na trzy wieczory. Na pewno wrócę kiedyś do tego wosku. Wydaje mi się, że jeszcze lepiej przyjmę go w jesienne wieczory, czy też zimowe. A Wy, znacie ten zapach Yankee Candle?
18 komentarzy
To musi być wspaniałe, niestety nie dla mnie. Mam w domu alergika i nie mogę eksperymentować z zapachami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasiu serdecznie. Miłego dnia!
Dziękuję Iza, wzajemnie miłego dnia:)
UsuńCiekawi mnie ten zapach :) Uwielbiam świeczki itp :) Cena bardzo korzystna, może i zamówię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Ceny są różne, polecam zamówić :) Pozdrawiam
UsuńJAk rześki to dla mnie :D
OdpowiedzUsuńBierz Łukasz :)
UsuńCiekawy post. A zapach wydaje się idealny dla mnie. Z miłą chęcią rozejrzę się za tym produktem ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńNie miałam jeszcze tego zapachu. Fajnie, że jest świeży. Może go wypróbuję bo uwielbiam woski. Piękne kwiaty głogu na zdjęciu <3
OdpowiedzUsuńJa nie znam żadnych zapachów tej marki. Wiele osób je poleca, ale ja nie miałam jeszcze okazji ich próbować. Do niedawna wcale nie paliłam wosków, dopiero zaczęłam odpalać świeczki wieczorami ;D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o woski YC to ja lubię te BARDZO mocno słodkie - i palę takie całorocznie :)
OdpowiedzUsuńSkoro poprawiają nastrój to będę musiała w końcu sobie jakiś kupić! 😁
OdpowiedzUsuńBardzo fajne
OdpowiedzUsuńuwielbiam świeże zapachy! mogłabym niuchać całymi godzinami :D
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Ja jeszcze nie miałam okazji poznać tego zapachu z YC :)
OdpowiedzUsuńTwoja rekomendacja tego wosku sprawiła, że zapragnęłam przetestować ten zapach. Dziękuję za inspirację! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych z przyjemnością. :)
Zuzanna
Tego zapachu nie znam.
OdpowiedzUsuńŚwietny zapach <3
OdpowiedzUsuń