Janda - technologia nieinwazyjnych nici kosmetycznych. Maska z unikalnym składnikiem aktywnym czyli nićmi napinającymi. Polecana osobom, którym zależy na szybkim efekcie poprawy wyglądu i redukcji zmarszczek oraz poprawienie napięcia skóry.
To innowacyjna kompozycja składników aktywnych ukierunkowanych na efekty jakie dają zabiegi nićmi odmładzającymi. Maska wzbogacona o aquainfuzyjny kwas hialuronowy, który wnika do naskórka - skutecznie nawilża skórę i spłyca zmarszczki. Cenne oleje makadamia i arganowy dostarczają skórze witamin i lipidów wzmacniających naskórek. Maska już w kilka minut po aplikacji spłyca zmarszczki, wygładza oraz poprawia napięcie skóry.
Maseczka ma dwie porcje. Za 10 ml zapłacimy około 5 złotych. Jest to nie pierwsze moje spotkanie z nią - bardzo dobrze mi służy i dość chętnie sięgam po nią od czasu do czasu. Wiem, że będę do niej nie raz wracać.
Przede wszystkim taki rodzaj maseczki uwielbiam najbardziej. Nie trzeba jej zmywać, a wmasować resztę jako krem. Używam na noc - bardzo dobrze działa wtedy i rano moja skóra jest mocno zregenerowana i wzmocniona. Wtedy zawsze mam wrażenie, że marketingowe hasło "siła nici kosmetycznych" naprawdę działa.
Nie zgodzę się z tym, że jest na każdą porę dnia. Bo z rana robię makijaż i nijak by on wyglądał po zastosowaniu takiego dobrego poweru nawilżenia. Rozpływałby mi się po prostu. Maseczka zastępuje mi krem na noc. Musi się dobrze wchłonąć, aby potem jej działanie miało sens.
To świetna opcja na wieczór. A nawet doskonała. Doprowadza do ukojenia skóry, równowagi i właśnie ulgi, której czasami potrzeba. Główne składniki: czarna róża, aquainfuyjny kwas hialuronowy, olej makadamia oraz olej arganowy robią swoją robotę. Jest pozytywnie.
Konsystencja: maseczka jest gęsta, koloru białego. Ma delikatny zapach, który jakoś nie mogę przypasować do czegoś.... . Może do jogurtu naturalnego - taka mieszanka subtelności. Nic nachalnego w każdym razie.
Zero podrażnień, a jedynie satysfakcja z korzystania. Jedna porcja wystarczy na twarz i dekolt. Zawsze więcej używam jej pod oczy, bo tam potrzebuję wygładzenia. I to działa! Jest naprawdę godna polecenia.
"Natychmiastowa poprawa wyglądu skóry"? Tak! Tak! I jeszcze raz TAK! Jestem pod wrażeniem tej maseczki. Ma doskonałe właściwości i służy bardzo dobrze. Poprawia napięcie skóry i sprawia, że czuję się lepiej. Moja skóra odzyskuje witalność! Jestem ZA! Działanie jest naprawdę spektakularne! Genialna maseczka natychmiastowo poprawiająca wygląd skóry. Polecam!
Przede wszystkim taki rodzaj maseczki uwielbiam najbardziej. Nie trzeba jej zmywać, a wmasować resztę jako krem. Używam na noc - bardzo dobrze działa wtedy i rano moja skóra jest mocno zregenerowana i wzmocniona. Wtedy zawsze mam wrażenie, że marketingowe hasło "siła nici kosmetycznych" naprawdę działa.
Nie zgodzę się z tym, że jest na każdą porę dnia. Bo z rana robię makijaż i nijak by on wyglądał po zastosowaniu takiego dobrego poweru nawilżenia. Rozpływałby mi się po prostu. Maseczka zastępuje mi krem na noc. Musi się dobrze wchłonąć, aby potem jej działanie miało sens.
To świetna opcja na wieczór. A nawet doskonała. Doprowadza do ukojenia skóry, równowagi i właśnie ulgi, której czasami potrzeba. Główne składniki: czarna róża, aquainfuyjny kwas hialuronowy, olej makadamia oraz olej arganowy robią swoją robotę. Jest pozytywnie.
Konsystencja: maseczka jest gęsta, koloru białego. Ma delikatny zapach, który jakoś nie mogę przypasować do czegoś.... . Może do jogurtu naturalnego - taka mieszanka subtelności. Nic nachalnego w każdym razie.
Zero podrażnień, a jedynie satysfakcja z korzystania. Jedna porcja wystarczy na twarz i dekolt. Zawsze więcej używam jej pod oczy, bo tam potrzebuję wygładzenia. I to działa! Jest naprawdę godna polecenia.
"Natychmiastowa poprawa wyglądu skóry"? Tak! Tak! I jeszcze raz TAK! Jestem pod wrażeniem tej maseczki. Ma doskonałe właściwości i służy bardzo dobrze. Poprawia napięcie skóry i sprawia, że czuję się lepiej. Moja skóra odzyskuje witalność! Jestem ZA! Działanie jest naprawdę spektakularne! Genialna maseczka natychmiastowo poprawiająca wygląd skóry. Polecam!
34 komentarzy
uwielbiam maseczki <3
OdpowiedzUsuńJa także :-)
UsuńJa też używam czasem takich konkretnych maseczek jako kremu na noc. W ogóle mam tak z wszystkimi, które nie wymagają zmycia :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo praktyczne, nakładasz i masz. Resztę wmasować.
UsuńNie używam często maseczek, ale to sama przyjemność :D
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Nie znam tej maseczki, ale Twoja recenzja mnie przekonała, żeby ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńspróbuj koniecznie, jest naprawdę bardzo dobra. Pozdrawiam Dorotko.
UsuńPrzekonałaś mnie! Kupię i wypróbuje! Pozdrawiam w czwartek!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Iza. Pozdrawiam i ja bardzo serdecznie:)
UsuńTa marka ma bardzo fajne kosmetyki! Maseczki jeszcze nie używałam, ale chyba się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńJa muszę coś innego wypróbować. Te maseczki poleciła mi znajoma, nie zawiodłam się.
UsuńJeszcze jej nie używałam ale bardzo mnie zaciekawiła i muszę ją kiedyś kupić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMojej mamie nakładałam kiedyś tę maskę, ale jakiś efektów wow nie było. Maska jak maska.
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za tą maseczką :)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki ale bardzo rzadko sięgam po te w saszetkach...
OdpowiedzUsuńTakiej maseczki jeszcze nie uzywalam
OdpowiedzUsuńHello, thanks for the information. Have a nice day
OdpowiedzUsuńOo..widzę, że muszę się zainteresowac tą maseczką :)
OdpowiedzUsuńkminię, że chyba ją miałam w swoich zbiorach i pewnie gdzieś ją posiałam:D
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę po rzeczytaniu tej recenzji :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Nice product
OdpowiedzUsuńSuper, że się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję tą maseczkę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Ja dzisiaj namówiłam mamę na dwa kremy Jandy w związku z promocją w Rossmannie i mam nadzieję, że będzie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMaseczka wygląda fajnie!
Jestem fanką wszelkiego rodzaju maseczek. Tej jeszcze nie próbowałam...
OdpowiedzUsuńJeśli konsystencja jest tak przyjemna jak jogurt, to już mi się podoba:).
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się teraz taki szybki lifting :)
OdpowiedzUsuńLubię takie eliksiry na noc 😀
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam podobną maseczke z Perfecty ,ta też chętnie wypróbuję-nie dość że Twoja recenzja mnie zachęca, to jeszcze jest tańsza od tej z Perfecty 😀
Pozdrawiam
Lili
Z Perfecty też bardzo lubię. Masz rację, że jest tańsza, chętnie po nie sięgam, bo są naprawdę świetne.
UsuńTa marka słynie z ogromnych składów ;p
OdpowiedzUsuńJak polecasz, to chętnie wypróbuję. Czasem człek zmęczony, a trzeba dobrze wyglądać - np do zdjęć. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńWypróbuj koniecznie. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńNie używam często maseczek, ale czasami trzeba
OdpowiedzUsuń