Nail polish GEL effect - So Chic - żelowy lakier do paznokci w kolorze mięty. Idealny kolor o tej porze roku. To jeden z pośród czterdziestu kolorów. Przepiękny, ale czy trwały? Dzisiaj przychodzę z recenzją lakieru.
Na początek parę słów od producenta:
Żelowy lakier do paznokci w 40 rewelacyjnych kolorach o niezwykle lśniącej i odpornej na uszkodzenia formule. Zapewnia niepowtarzalny efekt manicure jak z salonu kosmetycznego bez konieczności użycia lamp UV.
Gwarancją wysokiej jakości i trwałości lakieru jest zastosowanie specjalnej żelowej bazy, która idealnie przylega do płytki paznokcia jednocześnie ją utwardzając. Formuła lakieru jest elastyczna dzięki czemu lakier nie odpryskuje oraz zachowuje maksymalny lustrzany połysk. Wygodny płaski pędzelek dokładnie i precyzyjnie rozprowadza lakier,nie pozostawiając smug. Nie zawiera szkodliwego toluenu oraz formaldehydu.
Pojemność 10ml. Cena regularna 8,99.
Obecnie w promocji za 6,99 tutaj - drugi lakier gratis.
So Chic numer 20. To jeden z czterech zielonych odcieni. Mięta zamknięta w szklanej buteleczce. Opakowanie wygląda dość efektywnie. Porządne, przyznam, że pięknie prezentuje się na półce.
Pędzelek szeroki, którym od razu można wymalować te mniejsze płytki paznokcia. Po jednym kryciu widać było smugi. Wyrównały się w miarę po drugim nałożeniu. Jak dla mnie jest zbyt gęsta konsystencja lakieru. Ogólnie pozostały jakieś niedociągnięcia.
Myślę, że to efekt zbyt długiego schnięcia. Ponieważ po godzinie od malowania wsiadając do samochodu odgniotły mi się ślady.
Lakier zachwyca kolorem. Jednak o trwałości nie można tego powiedzieć. Następnego dnia pojawiły się pierwsze odpryski.
Ogólnie kolor bardzo mi się spodobał. Ładnie błyszczy. Jest taki lśniący, wygląda świeżo. Rzuca się w oczy. Jednak zasycha bardzo długo. Ja potrzebuję lakierów, które szybka schną. Poza tym trwałość jest bardzo beznadziejna.
A dodam jeszcze, że od dawna stosowałam odżywkę do paznokci i ich nie malowałam. Przed użyciem So Shic były mocno zregenerowane. I te odpryski nie wzięły się z powodu zniszczonych moich paznokci. Po prostu taki słaby lakier. Bardzo mi przykro, ale nie sprawdził się.
Szkoda, by myślałam, że będę mieć tę śliczną miętę na wakacje.
15 komentarzy
Mam inny kolor i też jestem na nie. Strasznie się smuży, długo schnie i szybko schodzi. Tragedia.
OdpowiedzUsuńOj niestety ja bym się z nimi nie polubila. Zrobiłbym sobie nimi spora krzywdę
OdpowiedzUsuńŁadny kolor,ale jakoś słaba, więc można popatrzeć,ale nic więcej! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, idealny na wakacje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
that's such a unique polish!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, taki letni :)
OdpowiedzUsuńMój kolor
OdpowiedzUsuńSzkoda, że okazał się bublem :(
OdpowiedzUsuńNa jeden dzień dla samego koloru ok ;p
OdpowiedzUsuńKolor nie bardzo mój..ale jakby było coś w fajnym, neonowym różu...to czemu nie?
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ciekawy. Ja juz nie pamietam kiedy malowalam ostatnio paznokcie lakierem innym niz hybrydowy
OdpowiedzUsuńPiękny kolor to nie wszystko... szkoda, że lakier nie spełnił Twoich oczekiwań.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie! :)
Bardzo ładny, letni kolor :D
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
wakacyjny urlopowy kolor, lekka opalenizna i piękne dłonie gratis:)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor <3
OdpowiedzUsuń