FACE THERAPY PROFESSIONAL - EVELINE COSMETICS. Skoncentrowany "zastrzyk energii" dla skóry. Spektakularny efekt. Kuracja odmładzająca PEPTIDE INFUSION skutecznie wygładzająca zmarszczki. Sprawdźmy, jak to u mnie zadziałało. Jesteście ciekawe?
Serum z kwasem glikoliowym od Eveline. Skutecznie wygładza zmarszczki. Koryguje niedoskonałości skóry i przebarwienia. Z witaminą C przywraca cerze promienny wygląd. Rewitalizuje i wygładza linie mimiczne.
Innowacja. Wydaje się bardzo interesujący specyfik do pielęgnacji. Opakowanie bardzo estetyczne, w ładnych barwach, dobrze zabezpieczone naklejką z hologramem. Ma 18 ml i kosztuje około 30 złotych.
Skład: Aqua, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Glycolic Acis, Propanediol, Sodium Lactate, Glycerin, Ascrobyl Tetraisopalmitate, Collagen Amino Acids, Palmitoyl Tripeptide-38, Palmitoyl Tetrapeptide-7, undaria Pinnatifida Extract, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Hydroxyethylcellulose, Enthylhexylglycerin, Enthylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Hydroxacetophenone, Carbomer, Butyle Glycol, Potassium Sorbate, Polysorbate 20, Disodium EDTA, Parfum.
To mała szklana buteleczka z pipetą. Bardzo łatwo się odkręca. Nic się nie wylewa, na spokojnie można aplikować sobie to serum. Ma świeży kwiatowy zapach, dość słodki, ale bardzo sympatyczny.
Treściwa konsystencja - oleista, sprawia pierwsze wrażenie dobrej substancji, która będzie się dobrze rozprowadzać na skórze. I w sumie tak było. Przyjemnie i szybko się ją stosuje.
Nie dostałam uczulenia, nic nie podrażniło. Nic nie szczypało. Ale też nie zauważyłam efektu, który by mnie zachwycił. Jedynie może to, że szkody na skórze nie było. Nie została wysuszona.
Serum niestety w ogóle się nie wchłania, ale nie jest tłuste. Jednak pozostawia skórą bardzo lepką i to nie jest przyjemne.
Spodziewałam się głębokiego nawilżenia, regeneracji, a tego nie zauważyłam.
Nawet nie sprawdził się, jak zwykły krem. Krem, który nawilża i robi coś dobrego dla skóry. Nic specjalnego. Brakowało czegoś, co sprawi, że będzie się wyróżniać czymś mega pozytywnie. Nic takiego się nie stało.
Jak tu mówić o kuracji odmładzającej? Nie bardzo w tym przypadku. Choć zmarszczek nie mam wielkich, to miałam nadzieję na poprawę skóry tam gdzie rysują się delikatnie. I że skóra pod wpływem serum stanie się bardziej promienna i odzyska blask.
To Face Therapy Professional nie zaszkodziło, ale też nie pomogło. Nic profesjonalnego i czegoś naprawdę ekstra w nim nie ma. Bardzo mi przykro, że zawiodłam się na Eveline, bo bardzo lubię tę markę.
No cóż, szkoda, jak dla mnie zwykły bubel. A może moja skóra jest po prostu bardziej wymagająca? Sama nie wiem.
12 komentarzy
Nie jestem maniaczką naturalnych produktów, ale skład tego mnie nie zachęca. A skoro specjalnie nie działa to tym bardziej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńrzadko miałam coś z pielęgnacji tejże marki, jedynie kolorówkę od nich stosowałam
OdpowiedzUsuńSzkoda, że daje taki nijaki efekt. Ja tam lubię jak takie produkty nawilżają :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam takie kosmetyki, które nie robiły kompletnie nic. Jestem wtedy rozczarowana wydaniem pieniędzy na nic.
OdpowiedzUsuńNa mnie dobrze działają peptydy jednak tego produktu nie miałem :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię markę Eveline, miałam od nich jakieś serum, i to jest jedyne serum które mnie nie zapchało 😃
OdpowiedzUsuńMoże rzeczywiście Twoja cera jest wymagająca?
Pozdrawiam
Lili
Widze, ze szalu nie ma, wiec raczej po nie nie siegne
OdpowiedzUsuńnie sadzilam ze maja taki produkt
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś szczera w swojej recenzji :) Czyli omijamy ten produkt? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Na pewno nie sięgnę :) Przyznam, że mało kiedy mam do czynienia z tą marką :)
OdpowiedzUsuńSkład mnie nie zachęca, Twoje wrażenia, zwłaszcza to o niewchłanianiu się też nie więc nie skuszę się na ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńno jak dla kogo, u mnie się to serum sprawdza całkiem całkiem, używam go co prawda dopiero od 2 tygodni ale już widze, ze skóra jest taka hmmm bardziej elastyczna i lepiej napięta. No i gładziutka jak zaraz po peelingu.
OdpowiedzUsuń