Chciałam pokazać Wam sól do kąpieli. O tym będzie właśnie dzisiejsza notka. Sól ON LINE SENSES, "Tahitian Mornings" oraz "Moraccan Gold". Pieniąca się sól do kąpieli. Już ją znacie?
Zapakowane w plastikowych słoikach, które będzie można wykorzystać po zużyciu. Pojemność 480g, cena około 8 złotych stacjonarnie.
"Tahitian Mornings" i "Moroccan Gold" pięknie pachną, gdy tylko się je otworzy. Zapachy orientalno - kwiatowe. Mocne i świeże, bez dodatku sztuczności. Mega naturalne. Kryształki soli są dość spore, rozpuszczają się powoli i stopniowo ulatniając bardzo przyjemny zapach.
"Pieniące sole do kąpieli serii Senses od ON LINE zawierają pielęgnacyjny kompleks naturalnych olejków oraz magnez. 4 różne receptury w których zostały wykorzystane kosmetyczne sekrety kobiet z 4 stron świata. "
Sól "Moroccan Gold" zawiera olejki: Arganowy,Marula i ekstrakt z fig. Kryształki sporej wielkości są żółto- pomarańczowe.
Sól "Tahitian Mornings" zawiera olejki Monoi,Macadamia i ekstrakt z pereł. Spore kryształki są koloru niebieskiego. Moja pierwsza myśl odnośnie koloru: będzie zostawiać kolorowy osad na wannie, czy nie?
Pieniące sole do kąpieli "Tahitian Mornings" i "Moroccan Gold" są bardzo przyjemne zapachowo. W kąpieli ulatnia się mocny i piękny zapach. Relaks gwarantowany. Nie barwią wanny całe szczęście. Bardzo długo utrzymuje się orientalny zapach na skórze i w łazience po kąpieli.
Sole działają dobrze, nie wysuszając skóry. Wygładzają ją, może nie nawilżają jakoś specjalnie, ale nie robi krzywdy. Pozostaje błoga świeżość. Balsam po kąpieli oczywiście jest wskazany.
Myślę, że w tej cenie jest to doskonała sól w dwóch wersjach zapachowych. Nie trzeba jej dużo dawać do wanny na jedną kąpiel. Pieni się doskonale, idealnie nadaje się na wieczory w domowym spa. Chociaż w nazwie jednej z nich mamy słowo "mornings" to rano zdecydowanie wolę szybki prysznic. A kąpiel wieczorna to taki rytuał.
Myślę, że mogę śmiało polecić Wam te sole. "Tahitian Mornings" i "Moroccan Gold" warto wypróbować. Przyjemna kąpiel gwarantowana.
Może macie już je sprawdzone?
25 komentarzy
Miałam tę niebieską. Żadnego wpływu na skórę nie było, wygładzenia czy coś, ale dla samej przyjemności lubię sięgać po sole :) zazwyczaj mam te z Biedronki.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że te z Biedronki barwią wannę, ale może się mylę?
UsuńBeautiful colours of bath salt! I like them.
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję, bo lubię takie umilacze 😉
OdpowiedzUsuńPolecam, myślę, że będziesz zadowolona :)
Usuńoj tak super to umilacze kąpieli:)
OdpowiedzUsuńPewnie :)
UsuńCudne zapachy :)
OdpowiedzUsuńObydwa wspaniałe są :)
UsuńJa wolę płyny do kąpieli, jak jest dużo piany :D
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Ubolewam nad brakiem posiadania wanny..tyle fajnych kąpielowych umilaczy mnie omija.
OdpowiedzUsuńJa również :(
UsuńJa nie przepadam za solami do kąpieli
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Świetny pomysł na relaks w kąpieli :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sole do kąpieli :) Używałam, ale nie pamiętam które :P
OdpowiedzUsuńLubię długie relaksujące kąpiele, a z tą solą będą one na pewno bardzo przyjemne. 😊
OdpowiedzUsuńNice suggestion, thank you dear
OdpowiedzUsuńthese bath slats are so tempting!
OdpowiedzUsuńMiałam ich sole i miło je wspominam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowałam ale... nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam gorące kąpiele z pianą i taką solą :/ ale teraz niestety mam prysznic
OdpowiedzUsuńNie używam soli do kąpieli, jeśli już to do kąpieli stóp. Robię im co jakiś czas takie domowe SPA. :D
OdpowiedzUsuńU mnie tylko prysznic na stanie wiec sie nie przyda.
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam od nich soli do kąpieli, są super ! O ile wiem, to robili kiedyś pod biedronkę te sole z biedronki
OdpowiedzUsuńAż żałuje że nie mam w domu wanny :(
OdpowiedzUsuń