Dzisiaj parę słów o maseczkach Marion. "Zimowy Relaks" - maseczka kojąca i maseczka odżywcza. Obie są kremowe, jedna z nich jest z żurawiną i makiem, a druga z kakao i pomarańczą. Poniżej więcej informacji.
Zimowe wieczory są o wiele przyjemniejsze z maseczkami. Tym bardziej, że za oknem zrobiło się biało. Klimat sprzyjał. Ostatnio miałam okazję sprawdzić te dwie z serii "Zimowy Relaks".
Kremowa maseczka z żurawiną i makiem (kojąca) i z kakao i pomarańczą (odżywcza). Obie zapowiadały się ciekawie.
Kremowa maseczka z żurawiną i makiem (kojąca) i z kakao i pomarańczą (odżywcza). Obie zapowiadały się ciekawie.
"Pozwól sobie na odrobinę relaksu z kubkiem wypełnionym aromatycznym makiem i żurawiną. Kremowa maseczka inspirowana zimowymi przysmakami, przynosi ukojenie i odprężenie zmęczonej cerze." No to sobie pozwoliłam 😃
Każda z nich ma pojemność 8 ml i kosztuje około 2 złotych. Jedna saszetka wystarczy na jedno użycie.
Opakowania są naprawdę urocze. Jestem pod wielkim wrażeniem. Wyglądają słodko, mają piękne kolory, ekstra po prostu. Wyglądają jak kubeczki z pysznym deserem, który natychmiast chciałoby się zjeść.
Każda z nich ma pojemność 8 ml i kosztuje około 2 złotych. Jedna saszetka wystarczy na jedno użycie.
Opakowania są naprawdę urocze. Jestem pod wielkim wrażeniem. Wyglądają słodko, mają piękne kolory, ekstra po prostu. Wyglądają jak kubeczki z pysznym deserem, który natychmiast chciałoby się zjeść.
"Zimowy Relaks" - kremowa kojąca maseczka
do twarzy z żurawiną i makiem.
Gęsta kremowa konsystencja dobrze rozprowadza się po twarzy. Pachnie słodko, jak bita śmietana. Nie podrażnia, a łagodzi skórę, daje ukojenie. Jest świetny relaks. Można powiedzieć "Zimowy Relaks". Bardzo dobrze nawilża skórę. Pozostawia miłą i miękką w dotyku. Skóra się nie lepi, a pozostaje jak po dobrym kremie świeża i mocno ukojona.
"Zimowy Relaks" - kremowa odżywcza maseczka
do twarzy z kakao i pomarańczą.
Gęsta kremowa maseczka w kolorze kawy z mlekiem. Ma zapach kawy cappucino. Słodki, wyrazisty, ale nie nachalny. Bardzo dobrze odżywia, nawilża skórę. Po użyciu skóra jest dobrze zadbana i gładka. Ale też pachnąca. Działa jak świetny krem na noc, ponieważ jej pozostałość na skórze dalej ma znaczenie.
Obie maseczki są bardzo wydajne. Naprawdę jest sporo substancji na użycie. Można nałożyć grubą warstwę, a efekt jest świetny. Podobają mi się zapachy, które są naturalne, a nie sztuczne. Nie ma podrażnień, alergii. Jest za to zadbana i pachnąca słodko skóra, ale przede wszystkim odżywiona i ukojona.
Tego oczekiwałam, tego chciałam. Maseczki polecam. Już je znacie?
22 komentarzy
Z tego, co rozumiem, wydają się być bardzo oryginalnymi i doskonałymi produktami. Wesołej niedzieli.
OdpowiedzUsuńSinforosa
Z chęcią bym wypróbowała chociaż jedną z nich :) U siebie stacjonarnie ich nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńLovely masks, Kasia! Thanks a lot!
OdpowiedzUsuńale mają fajne opakowania :D
OdpowiedzUsuńJak gdzieś je spotkam to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTeraz non stop natykam się na jakieś posty z maseczkami. Ja obecnie mam, więc nie dokupuję niepotrzebnie kolejnych. Ostatnio widziałam też jakieś z Mariona i wyglądały cudnie! :D
OdpowiedzUsuńBlog
Nowy filmik na kanale- zapraszam:>
Dzięki za recenzje- dobrze wiedzieć że działają, bo opakowania mają bardzo fajne 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Ta z pomarańczą mogłaby mnie skusić:).
OdpowiedzUsuńŻurawina i mak jakoś bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńLove that packaging!!!!
OdpowiedzUsuńthe mask looks so good.....
OdpowiedzUsuńhave a wonderful day
nie bardzo sięgam po mazidła tej firmy:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądają :) Kupiłabym dla samego opakowania :D
OdpowiedzUsuńWizualnie wyglądają ładnie. A i działanie widzę zacne, więc pewnie się skuszę 😊
OdpowiedzUsuńOpakowania mają fajne i kuszące więc z ciekawości mogłabym wypróbować te maseczki.
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie. Fajnie działają. Nic tylko brać i korzystać :)
OdpowiedzUsuńTa z pomarańczą mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńŁadne opakowania mają te maseczki :)
OdpowiedzUsuńPrzy takich wersjach zapachowych człowiek się od razu robi głodny :D Dobrze, że efekty są zadowalające :)
OdpowiedzUsuńwyglądają sympatycznie, ale gdzie można je dostać. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńCudne😁
OdpowiedzUsuńJakie ładne opakowania :)
OdpowiedzUsuń