Tym razem przychodzę do Was z wpisem kolejnej maseczki Jandy. Mianowicie "głęboka regeneracja, maseczka na dobranoc, siła czystego retinolu". Sprawdziłam i poniżej moja opinia. Zapraszam serdecznie.
"Naprawcza baza farmaceutyczna" - "Bądź prawdziwa". Retinol i kwas hialuronowy z czarną różą oraz witaminą E w jednym. Poniżej opis, wydaje się ciekawy, bardzo łatwo skusić się, aby ją zastosować.
Maseczka to dwie saszetki, ma w sumie 10 ml i kosztuje około 5 złotych.
Bardzo podoba mi się, że nie wymaga spłukiwania, bo to po prostu uwielbiam. Poznałam już maseczki Szybki lifting oraz Redukcję zmarszczek od Jandy.
Pora na kolejną.
Opakowanie estetyczne, prezentuje się zachęcająco.
Pozostaje sprawdzić, co zawiera zawartość.
Maseczka jest koloru białego. Ma kremową konsystencję, zupełnie jak jogurt grecki. Jest gęsta, łatwo się nakłada, nic nie kapie. Jest spora ilość w jednej saszetce. Spokojnie wystarczy na buzię i szyję.
Wchłaniała się równomiernie. Moja skóra nie odczuwała mrowienia, początek był bardzo przyjemny. Zapach ma przyjemny i wyczuwalny delikatnie. Przypomina trochę mydełko DOVE w wersji klasycznej.
Maseczka pozostawiła moją skórę mocno nawilżoną. Zauważyłam nieliczne zaczerwienienia, ale nie martwiło mnie to. Pomyślałam, że skoro jest informacja na opakowaniu, że mogą się pojawić "lekkie, przejściowe zaczerwienia" to należy to przeczekać. Sprawdzić, czy to zniknie. Łuszczenia skóry, o którym też wspomniano nie zauważyłam.
Maseczka przyniosła wiele korzyści mojej skórze. Po aplikacji następnego dnia najlepiej to odczułam. Generalne, porządne nawilżenie. Świetna regeneracja. Potężna dawka odżywienia na noc. Jak najbardziej polecam.
16 komentarzy
Porządne nawilżenie przyda się każdej skórze :)
OdpowiedzUsuńUuu jak taka tania to nic tylko kupować hehe
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTaką maseczkę chętnie bym przetestowała, bo regeneracja na pewno by mi się przydała :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie znam ale moze i byc fajna :)
OdpowiedzUsuńSo nice, thanks for sharing
OdpowiedzUsuńMuszę ją przetestować :) Tez uwielbiam maski bez spłukiwania :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mi do kupna tej maseczki, bardzo lubię maseczki, które nakłada się na noc :)
OdpowiedzUsuńMnie również zachęciłaś swoją recenzją 🙂
OdpowiedzUsuńPrzyda mi się takie nawilżenie no i najważniejsze że jest to maseczka w mojej ulubionej formie 🙂
Pozdrawiam
Lili
Jakoś nie umiem się przemóc do tej firmy ale maseczkę spróbuję bo fajnie się zapowiada:D
OdpowiedzUsuńSuper, ze sie sprawdziła :) z pewnościa ja kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńmarka Janda mnie bardzo ciekawi:D
OdpowiedzUsuńMaska na twarz raz w tygodniu to już moja pielęgnacyjna tradycja. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki :) Mam ich całe mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta maseczka. Może po nią sięgnę, ale jesienią - retinol w jej składzie to dość problematyczny składnik w sezonie wiosenno-letnim, bo uwrażliwia skórę na promieniowanie słoneczne.
OdpowiedzUsuńTylko kupować
OdpowiedzUsuń