Intensywna ochrona skóry rąk narażonych na częsty kontakt z detergentami oraz wrażliwych na wiatr, mróz, zmiany temperatury. Działanie: wzmacnia funkcje ochronne naskórka; wygładza i uelastycznia skórę dłoni; likwiduje uczucie szorstkości. Zawiera: bioformułę COTTON, ekstrakt z bawełny, silikony.
Krem ma 100 ml i kosztuje około 4 złotych.
Opakowanie kremu jest bardzo subtelne, dość delikatne. Tubka ma kolor biały, napisy czarne i troszkę różu. Bardzo mi się podoba, ale ... jedno ale mam. Tak zakrętka. No cóż. Nie lubię tego, ale trudno. Ziaję z kolei raz uwielbiam, raz nienawidzę. Tubka jest dość miękka, wygodnie krem się aplikuje.
Ochronny krem Ziaja z ekstraktem z bawełny jest koloru białego i ma lekką konsystencję. Wystarczy odrobinkę go nałożyć, wsmarować w dłonie i paznokcie. Krem szybko się wchłania.
A to duży plus. Nie lubię gęstych, które się wchłaniają długo i trzeba czekać. Moja skóra po każdej aplikacji się nie klei, a to dodatkowa zaleta tego kremu.
Chyba z Was nikt nie lubi wolnego wchłaniania i efektu lepkiej skóry po?
A to duży plus. Nie lubię gęstych, które się wchłaniają długo i trzeba czekać. Moja skóra po każdej aplikacji się nie klei, a to dodatkowa zaleta tego kremu.
Chyba z Was nikt nie lubi wolnego wchłaniania i efektu lepkiej skóry po?
Świetnie działa. Wyraźnie wygładza i uelastycznia skórę. Nie szczypie, nie podrażnia. Pachnie delikatnie i kwiatowo, co jest bardzo przyjemne.
Jest faktycznie w nim coś, co wzmacnia, nawilża i chroni.
Jedynie co, to nie zauważyłam poprawy na paznokciach. Nic a nic. Skóra zdecydowanie jest odżywiona i zadbana. A delikatny zapach kremu utrzymuje się dłuższą chwilę. Miło się po niego sięga.
Przyznam, to miły kremik, warty sprawdzenia. Dosyć wydajny, pachnący, regenerujący. Przeważnie kremy do rąk miałam o pojemności 75 ml, a tu jest go troszkę więcej. Polecam Wam do wypróbowania.
Ciekawa jestem, jaki krem Wy macie teraz pod ręką?
Jest faktycznie w nim coś, co wzmacnia, nawilża i chroni.
Jedynie co, to nie zauważyłam poprawy na paznokciach. Nic a nic. Skóra zdecydowanie jest odżywiona i zadbana. A delikatny zapach kremu utrzymuje się dłuższą chwilę. Miło się po niego sięga.
Przyznam, to miły kremik, warty sprawdzenia. Dosyć wydajny, pachnący, regenerujący. Przeważnie kremy do rąk miałam o pojemności 75 ml, a tu jest go troszkę więcej. Polecam Wam do wypróbowania.
Ciekawa jestem, jaki krem Wy macie teraz pod ręką?
44 komentarzy
Thank you! Have a nice Monday!
OdpowiedzUsuńSuper, thanks very much :) Kiss :)
UsuńMiałam kiedyś jeden z kremów Ziai, ale nie pamiętam jak się sprawował zupełnie. Obecnie mam dwa kremy pod ręką jeden marki AA o zapachu figi i lawendy oraz Dove sakura i matcha 😉Ona świetnie się sprawdzają 😉
OdpowiedzUsuńFiga i lawenda i w dodatku Dove - brzmi superowo i zachęcająco! Muszę sprawdzić :) Bardzo jestem ciekawa :)
Usuńgreat cream!!!
OdpowiedzUsuńZiaja :)
UsuńMiałam podobny krem z tej serii i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńA jaki dokładnie, jestem bardzo ciekawa Aguś :)
UsuńLubię ich kosmetyki, ale kremu chyba nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZiaję lubię, kocham, albo nienawidzę ;) Ten krem jest naprawdę świetny, polecam :)
UsuńTego nie miałam, aktualnie używam innego ,też z Ziaji i też jestem z niego zadowolona 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakiego dokładnie, bo chętnie sama sprawdzę i jestem zainteresowana Lili? Pozdrawiam ciepło. Buziaki dla Ciebie :)
Usuńbardzo lubię kosmetyki Ziaja ;)
OdpowiedzUsuńCo najbardziej polecasz w takim razie? :)
UsuńŚwietnie, że szybko się wchłania, nie cierpię, jak krem tego nie robi.
OdpowiedzUsuńOj tak, masz to samo co ja! :) :) :)
UsuńJa pod ręką mam krem do rąk z Lidla. Lubię go, ale kończy się i powoli też szukam czegoś nowego. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Werka
No to szukaj Ziaji, a ja wezmę krem z Lidla :) Co Ty na to? Pozdrawiam Werka, buziaczki dla Ciebie :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki z Zaji, muszę kiedyś wypróbować ten krem :)
OdpowiedzUsuńCzyli jeszcze go nie miałaś? Polecam gorąco! :)
UsuńKremy do rąk ziaji bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńJakieś inne mi polecisz?
UsuńAż trudno mi uwierzyć, ze krem z Ziaji jest tak dobry. Muszę to sprawdzić
OdpowiedzUsuńSprawdź Joasiu, naprawdę warto właśnie ten krem do rąk.
UsuńLubię ich kosmetyki ☺
OdpowiedzUsuńSkoro dobry i niedrogi, to chętnie też wypróbuję w przyszłości. Obecnie używam zaś kremu firmy Nivea (Soothing Care - krem do rąk z ekstraktem aloesu i olejkiem jojoba) i jestem z niego zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńNivea - to naprawdę świetna marka! Rozumiem Twoje zadowolenie, sama chętnie sprawdzę, co mnie zaciekawiłaś tym kremem :)
UsuńKosmetyki z bawełną kojarzą mi się z taką przyjemną delikatnością:).
OdpowiedzUsuńI tak właśnie jest:) Przyjemność i delikatność gwarantowana! :)
UsuńKremy do rąk u nas schodzą w ekspresowym tempie, ale tego chyba jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie i sama oceń. Jestem ciekawa Twojej opinii. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńNiestety, jeżeli chodzi o dłonie to dosyć często je zaniedbuję i kremuję ręce tylko w tedy jak mi się o kremie przypomni. Obecnie mam krem do rąk z lidla, firmy Cien. Kremy do rąk używam głównie zimą, kiedy to skóra robi się spierzchnięta, pęka i boli. Chętnie wypróbowałabym ten krem od ziaji, lubię tę markę :) Wspaniała recenzja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Bardzo szkoda, że gdy dopada Cię już konieczność spowodowana bólem i pękaniem.... Ech... dbaj o dłonie. Są bardzo ważne. Pozdrawiam Ciebie również ciepło, dziękuję, buziaki ślę :)
UsuńChętnie przetestowałabym ten produkt :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Polecam z przyjemnością, pozdrawiam :)
UsuńMiałam okazję używać tego kremu. Bardzo fajny. ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, tak jest! :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBardzo fajny kremik do rąk, polecam Aga :)
OdpowiedzUsuńu mnie się mega ciężko zużywają krmey do rąk, ja nie wiem nie potrafię ich używać regularnie ;D
OdpowiedzUsuńLubię ziaje ale kremów jeszcze od nich nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa Ziaje kocham. Mam też krem do rąk ale inny. Cenowo też mają spoko produkty
OdpowiedzUsuńSounds like a really interesting product!
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, mój krem jest już na wykończeniu może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś go wypróbuję, bo wciąż poszukuję kremu, który sprosta moim suchym dłoniom ;)
OdpowiedzUsuń