Działanie maści jest związane z naturalnymi właściwościami żywokostu lekarskiego i arniki górskiej stosowanych od lat do pielęgnacji skóry podrażnionej oraz leczniczej wody mineralnej: wodorowęglanowo-chlorkowo- sodowej, bromkowo – jodkowo- borowej. Składniki te przyspieszają proces regeneracji naskórka oraz zmniejszają opuchnięcia wywołane różnymi czynnikami zewnętrznymi. Maść dobrze się wchłania, a naturalna allantoina i prowitamina B5 dodatkowa nawilża i odżywia skórę.
Maść ma 130 ml i kosztuje około 15 złotych.
Maść żywokostowa Gorvity zamknięta jest w plastikowej tubce z zakrętką. Jest zabezpieczona sreberkiem. Opakowanie jest bardzo skromne, biało brązowe - zwyczajne, szału nie robi.
Lekko różowy kolor ma maść, konsystencję lekką i przyjemną. Zapach z początku niefajny, taki apteczny. Jednak szybko się ulatnia. Co jest bardzo ważne, że szybko się wchłania.
Jak najbardziej maść ma właściwości lecznicze. Koi skórę, mocno nawilża i pozostawia ją w świetnej kondycji. Zapach początkowo mnie zniechęcił, jednak przekonałam się później, że niesłusznie. Niefajny aromat szybko znika, a pozostaje subtelny zapach na skórze, który zmienia się w zupełnie inny. Bardzo dobry kosmetyk na każdą porę roku, nie tylko na lato. Regeneruje, wzmacnia, działa na podrażnienia. Sam jako tako nie wywołał u mnie uczuleń. Naprawdę się zdziwiłam, że jest taki doskonały. Mogę Wam polecić na zbyt suchą skórę po opalaniu, po plażowaniu, gdy po dłuższym pobycie w słońcu nasza skóra potrzebuje ukojenia. Szybko się naprawdę wchłania i pozostawia miękką, nawilżoną i intensywnie nawilżoną skórę.
Doskonale odżywia i pielęgnuje.
Maść może być też świetna w zimie, gdy skóra nasza jest bardzo sucha, czasami szorstka, na przykład na łokciach.
To taka uniwersalna maść, która każdemu na coś pomoże. Regeneracja naskórka gwarantowana. Ma te dobre właściwości, że działa szybko i skutecznie. Polecam Wam od serca. Może już ją znacie?
17 komentarzy
Pierwszy raz o niej słyszę, nawet nie miałam pojęcia o istnieniu takiej maści! Muszę sprawdzić! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka
Werka
Myślę, że powinnaś poznać Gorvitę, ma mnóstwo dobrych kosmetyków. Warto je znać. Pozdrawiam Werka, buziaki Kochana :)
UsuńNie znam tej maści, ale widzę, że jest bardzo przydatna :)
OdpowiedzUsuńPoznaj koniecznie tę maść, ale ogólnie czy znasz Gorvitę? Jestem bardzo ciekawa... ;)?
UsuńPierwszy raz słyszę o tej maści ale mogłaby mi się przydać :)
OdpowiedzUsuńA Gorvitę znasz? Poznaj Agatko te produkty. Są świetne!
UsuńZnam, ale u mnie się jakoś nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńDlaczego się nie sprawdziła, co było nie tak?
UsuńPierwszy raz widzę na oczy ten produkt. Z ciekawości może bym przetestowała tą maść, aby zobaczyć jak sprawdzi się u mnie :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSounds interesting! ❤
OdpowiedzUsuńBlog de la Licorne * Instagram * We♥It
Nie słyszałam o tej maści, ale będę mieć ją na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńWarto się zapoznać,nie tylko z maścią, ale i z Gorvitą. Ma duży wybór. Coś każdy znajdzie dla siebie.
OdpowiedzUsuńThank you, Kasia! I've never heard about this cream before.
OdpowiedzUsuńGreat product, thanks for the suggestion dear
OdpowiedzUsuńNie znalam, ale jak działa dobrze i do tego szybko to chętnie bym poznała
OdpowiedzUsuńJuz od jakiegoś czasu planuje kupić produkty tej marki
OdpowiedzUsuńNa jesień/zimę muszę się w nią zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuń