Dawno nie miałam maseczki glinkowej. Z wielką przyjemnością sięgnęłam po maskę marki Soraya, a konkretnie glinkową maseczkę oczyszczającą. "Świat natury" - zielone algi i biała glinka. Jak się sprawdziła? O tym poniżej.
Opis oraz skład maseczki na zdjęciu poniżej.
Saszetka jest biało zielona, bardzo estetycznie to wygląda.
Maseczka ma kolor jasno zielony, jest gęsta, ale bardzo dobrze się rozprowadza. Pachnie delikatnie jakby zieloną herbatą, może ziołami, ale zdecydowanie naturalnie. Nie zastyga szybko na twarzy. Nie ściąga mocno skóry, nie jest niekomfortowa w użyciu.
Jedną saszetkę użyłam na dwa razy. Całe opakowanie na raz to zdecydowanie dla mnie za dużo. Zgodnie z zaleceniami trzymałam ją 10 minut i dokładnie zmyłam. Ta czynność nie należy do przyjemnych, ale udało się, uff!
Maseczka ma kolor jasno zielony, jest gęsta, ale bardzo dobrze się rozprowadza. Pachnie delikatnie jakby zieloną herbatą, może ziołami, ale zdecydowanie naturalnie. Nie zastyga szybko na twarzy. Nie ściąga mocno skóry, nie jest niekomfortowa w użyciu.
Jedną saszetkę użyłam na dwa razy. Całe opakowanie na raz to zdecydowanie dla mnie za dużo. Zgodnie z zaleceniami trzymałam ją 10 minut i dokładnie zmyłam. Ta czynność nie należy do przyjemnych, ale udało się, uff!
Ja ogólnie za glinkami nie przepadam, ale ta jest znakomita i mogę Wam ją polecić z całego serca. Zielone algi & biała glinka = robią świetną robotę. Oprócz tego, że dobrze oczyszcza to nie wysusza skóry. Pozostawia ją promienną, miękką i mocno nawilżoną. Naprawdę genialne uczucie, idealna na domowe spa. Jestem ciekawa, czy już ją miałyście? Jeśli tak, jakie wrażenie?
21 komentarzy
Nice suggestion dear!!!thanks for sharing
OdpowiedzUsuńNa początku nie byłam do niej przekonana, ale po twojej wypowiedzi chciałbym ją wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńjeszcze jej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki z glinkami, ale tej nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po maseczki z tej firmy, ale z chęcią ja przetestuję :)
OdpowiedzUsuńIt's great, Kasia!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu maseczki 😊
OdpowiedzUsuńLubię maseczki choć ostatnio coś ich nie stosowalam:)
OdpowiedzUsuńJa tej maseczki jeszcze nie stosowałam ale skoro tak polecasz to zrobiłam sobie screena i w tym tygodniu jej będę szukać :D
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię glinki, dobrze wiedzieć że ta maseczka jest fajna. Z chęcią ją kiedyś kupię
OdpowiedzUsuńNie stosowałam tej maseczki, ale jestem bardzo jej ciekawa bo kocham maseczki <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki, ale glinkowych z Sorayi jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki, ale jej nie znam.
OdpowiedzUsuńDo takich maseczek podchodzę raczej z rezerwą, ale po twojej pozytywnej opinii ta mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
I know about Soraya brand but I´ve never actually tried anything yeet ❤
OdpowiedzUsuńBlog de la Licorne * Instagram * We♥It
Chętnie przetestowałabym takie maseczki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie miałam, ale ciekawią mnie glinki, więc chętnie bym kupiła
OdpowiedzUsuńFajna polecajka
OdpowiedzUsuńGlinki uwielbiam, ale wolę kupić naturalną i sama mieszać :)
OdpowiedzUsuńja lubie glinki :)
OdpowiedzUsuń