9 października 2020

MAŚĆ NAGIETKOWA - ZIAJA

Jakiś czas temu pilnie potrzebowałam czegoś na pielęgnację zranionej skóry. Wypadło na maść nagietkową Ziaja. Czy sprawdziła się? O tym poniżej, zapraszam serdecznie.
Maść nagietkowa Ziaja to lek stosowany zewnętrznie podczas leczenia objawów łagodnych stanów zapalnych skóry a także pomocniczo przy otarciach naskórka. Produkt jest przeznaczony do tradycyjnego stosowania w wymienionych wskazaniach i jego skuteczność opiera się wyłącznie na długim okresie stosowania i doświadczeniu.
Substancją czynną leku jest: wyciąg z nagietka (Calendulae anthodium extractum).1 g maści zawiera 700 mg wyciągu z nagietka (0,09:1). Ekstrahent: olej parafinowy. Substancje pomocnicze: wazelina biała,parafina stałaMaść ma 20g i kosztuje około 8 złotych. 
Maść nagietkowa Ziaja zapakowana jest w biało- żółte pudełeczko. Tubka jest aluminiowa, którą łatwo otworzyć przed pierwszym użyciem. Później w stosowaniu jest wygodna i dobrze działa. Ale to tym za chwilę. 
Maść ma troszkę płynną konsystencję; kolor żółty, pachnie bardzo ładnie, jakby miodowo. Stosowanie więc należało do przyjemności. 
Ja potrzebowałam maści na zranioną skórę, aby dobrze się goiła i polecono mi właśnie tę maść Ziaja. Powinna pomóc szybko zregenerować się skórze i przywrócić jej zdrowy wygląd. 
W przypadku, gdy goi się bardziej skóra robią się swędzące strupki. Wiadomo, żeby ich nie drapać, bo mogą powstać nieprzyjemne blizny. Ta maść jest właśnie idealna w takich sytuacjach. 
Posmarowanie trwa chwilę, warto pozostawić jej więcej, aby dobrze się wchłonęła i działała. Nie podrażnia, nie klei się, a daje ulgę i łagodzi stan swędzenia. A to jest bardzo ważne w takiej sytuacji.
Maść nie zawiodła mnie, działała jak należy. Dość szybko doprowadziła zranioną skórę do zagojenia. Polecam na podrażnienia, powinna się dobrze sprawdzić. Daje doskonałe nawilżenie. Myślę, że może świetnie się odnaleźć na dłoniach, szczególnie o tej porze roku. 
I tak naprawdę mamy cały szereg zastosowań, a maść jedną! Jest wydajna, powinna znaleźć się w każdej domowej apteczce. Nigdy nie wiadomo, kiedy będzie potrzebna i na jakie dolegliwości pomoże. 
Czy Wy ostatnio miałyście problem ze zranioną skórą? Jeśli tak, co stosowałyście, aby ją ulżyć i ukoić? Może macie porównanie tej maści z inną? 

17 komentarzy

  1. Taka maść w domu z pewnością się przyda. Muszę kupić bo niedawno rozcieram sobie dość mocno palec i goniło się strasznie długo bez żadnej maści wspomagającej

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś używałam i dobrze wspominam

    OdpowiedzUsuń
  3. Is very interesting, so thanks for the suggestion

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię kosmetyki z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za kosmetykami Ziaja, ale taką maść mogłabym mieć. Może się przydać w wypadku zranionej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o właściwościach maści nagietkowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przydatna taka maść, nie miałam jej nigdy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny kosmetyk, aczkolwiek osobiście nie używam kosmetyków do dłoni:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nagietek ma zbawiennie właściwości dla skóry, więc wierzę w działanie tej maści :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dawno nie miałam nic z Ziaji.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, że ta maść ma tyle zastosowań. Warto ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam nigdy takiej maści. Ładny kolor ma.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam, ale widzę, że warto kupić i mieć w domu na wszelki wypadek, bo nie wiadomo kiedy może się przydać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znałam wcześniej tej maści. Ja jakos nie mam problemów z gojeniem się ranek na dłoniach. Zazwyczaj jakieś zacięcia nożem czy papierem goją się dość szybko i bezboleśnie 😉

    OdpowiedzUsuń
  15. Warto wiedzieć na przyszłość:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam już chyba ze trzy opakowania :)

    OdpowiedzUsuń