Tym razem coś dla miłośników miodowego wosku pszczelego. Mam dla Was recenzję perfum "Zachwyt" - ciepłe, zniewalające, otulające. To dla mnie nowość. Pierwszy raz w takiej formie miałam perfumy. Jesteście ciekawe? Zapraszam.
Twarde perfumy w wosku pszczelim i oleju jojoba to naturalna alternatywa dla perfum na alkoholu. Zamknięte w brązowym słoiczku z grubego szkła zmieszczą się do nawet najmniejszej torebki. Bardzo wydajne i aromatyczne, przyjemnie się noszą i po czasie odkrywają przed Tobą sekrety wszystkich nut zapachowych.
Zapach Zachwyt z Miodowej Mydlarni jest przyjemnie ciepły, otula swoim aromatem tuż po odkręceniu słoiczka. Słodkawe akordy gourmand równoważone są przez orientalne nuty. Nieoczywisty, uwodzicielski, zachęca do dotyku i zanurzenia się w nim. Duża koncentracja zapachu i jego trwałość gwarantują, że perfumy będą towarzyszyć Ci długo po ich otwarciu.
Aromat perfum w wosku Miodowa Mydlarnia to intymne, pełne bliskości doświadczenie. Jest wyczuwalny w wyniku wydzielanego przez ciało ciepła - im bliżej skóry, tym bardziej różnorodnych nut możesz doświadczyć.
Nie jest to zapach, który wchodzi do pomieszczenia przed "nosicielem", ale nie martw się - na pewno zaznacza on swoją obecność.
Skład: olej jojoba, olejek zapachowy, wosk pszczeli.
Olejek zapachowy, który tak cudownie aromatyzuje ZACHWYT – to wysokiej klasy zapach spełniający dyrektywy Unii Europejskiej oraz normy International Fragrances Association (IFRA).
Ma pojemność 15 ml i jest dostępny w sklepie Biorganic24. Kosztuje 45 złotych.
Wosk zamknięty jest w małym szklanym ciemnym słoiczku. Takie opakowanie nie przypadło mi do gustu, jakoś nie wygląda zachęcająco, trochę ponuro. Wolę jaśniejsze opakowania. Przyznam, że wosk pszczeli mógłby być zapakowany w radośniejsze kolory.
Powtórzę się stwierdzeniem, że pierwszy raz spotkałam się z perfumami w takiej formie. Mocno mnie to zaciekawiło, bo perfumy zawsze kojarzyły mi się z flakonikami.
Zapach jest po prostu rewelacyjny, miodowy, bardzo naturalny i słodki. Nie bez powodu perfumy mają nazwę "Zachwyt", bo jest się czym zachwycać.
Perfumy w wosku nie podrażniają, łatwo się rozprowadzają. To bardzo miły moment.
Wosk jest koloru jasnego, lekko żółty. Wchłania się szybko ulatniając zapach.
Zapach utrzymuje się kilka godzin, więc jakiś rewelacji nie ma pod tym względem. Warto mieć ten słoiczek przy sobie. Jest zgrabny, niewielki, nie zajmuje dużo miejsca. Ogólnie produkt jest bardzo wydajny.
Polecam Was sprawdzić takie perfumy. Bardzo kojarzą mi się z latem. Miodowa Mydlarnia oferuje jeszcze inne zapachy, na przykład "Leśne kwiaty", "Bergamotka z paczulą", czy też "Zielone pomidory" - swoją drogą już mnie ten zapach ciekawi. Miałyście już okazję używać perfum ze słoiczka? Jeśli tak, to jakie są Wasze wrażenia?
30 komentarzy
jaki ciekawy produkt! Aż mam na niego chętkę;)
OdpowiedzUsuńMasz wybór, myślę, że znajdziesz coś dla siebie :)
Usuńczuję potrzebę zakupów wielu rzeczy teraz;p
UsuńNie miałam nigdy takich perfum, z ciekawości bym je przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Warto sprawdzić.
UsuńTrzeba przyznać, że produkt bardzo oryginalny. Nie miałam nigdy wcześniej takich perfum.
OdpowiedzUsuńProdukt naprawdę bardzo ciekawy :D Z ciekawości chętnie przetestowałabym takie perfumy :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWidzę ciekawe warianty zapachowe w ofercie :)
OdpowiedzUsuńCzegoś takiego jeszcze nie widziałam. Nie dość że perfumy w słoiczku, to jeszcze ta nazwa 😀
OdpowiedzUsuńKusi mnie bardzo dużo ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę takie perfumy, chętnie bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takich perfum i zaciekawilas mnie taka forma :)
OdpowiedzUsuńJa też o tej formie wcześniej nie słyszałam :) ale jeśli faktycznie nazwa "zachwyt" nie wzięła się znikąd to kusi mnie bardzo żeby wypróbować <3
OdpowiedzUsuńParece muito bom, além da embalagem ser pequena e o produto parecer render e durar por muito tempo.
OdpowiedzUsuńBeijos.
https://www.parafraseandocomvanessa.com.br
"Zielone pomidory" to i mnie ciekawią swoim bukietem:)
OdpowiedzUsuńInteresantes perfumes, me gustaría probarlos. Un beso.
OdpowiedzUsuńNice post
OdpowiedzUsuńXO
S
https://s-fashion-avenue.blogspot.com
Bardzo oryginalne perfumy, jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką formą perfum :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takiej formie perfum i prawdę mówiąc jestem w szoku :)
OdpowiedzUsuńOjej, cóż za ciekawostka ;o nigdy się nie spotkałam z takimi perfumami. Jednak bardzo lubię zapach miodu, zwłaszcza przy obecnej porze roku :)
OdpowiedzUsuńNie miałam takich perfum, ale chętnie bym wypróbowała. Swoją drogą, można by pół żartem stwierdzić, iż nazwa "Zachwyt" brzmi trochę jak swoisty przekaz podprogowy typu "A spróbuj się nie zachwycać tym cudeńkiem". ;) Dobrze jednak, że faktycznie mamy do czynienia z wysokiej jakości kosmetykiem. :)
OdpowiedzUsuńFajna alternatywa dla klasycznych perfum. Ciekawy post :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, nie miałam jeszcze niczego podobnego
OdpowiedzUsuńBoa tarde Kasia. Obrigado pela sua visita. Obrigado por você estar na minha lista de seguidores do meu Blogger.
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam przetestować takie perfumy :)
OdpowiedzUsuńWhat a great product! I believe I like the scent!
OdpowiedzUsuńZaskakujące! Perfumy w takiej formie?! Przyznam się ,że zaciekawiły mnie do tego stopnia, że nabrałam na nie ochoty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Probably the parfume smells good!
OdpowiedzUsuńSo interesting product,I heard about parfumes like this but never tried one!Great post!!I just found your blog and love it so much,follow you now!Hope you'll have time to visit my blog too!
OdpowiedzUsuńxoxo
beautyqueen000.blogspot.rs
Bardzo ciekawy produkt, z wielką chęcią sama przetestuję. :)
OdpowiedzUsuń