CUTE UNICORN - EVELINE MAGIC MASK

Eveline Cosmetics - Magic Mask 3D w płachcie - Cute Unicron. O tym dzisiaj. Maska oczyszczająca do twarzy. Jak się u mnie sprawdziła? O tym w dalszej części notki. Zapraszam serdecznie.

Oczyszczająca maska w płachcie 3 D Cute Unicorn Eveline. 

"Jeśli podążasz za najnowszymi trendami kosmetycznymi nie możesz ominąć zabawnych, ,,zwierzakowych” maseczek! Marka Eveline Cosmetics wprowadza oczyszczającą maseczkę 3D Mask Cute Unicorn z wizerunkiem uroczego jednorożca. Wykaż się wyjątkowym poczuciem humoru, chęcią do zabawy i połącz przyjemne z pożytecznym. Ciesz się nieskazitelnym wyglądem skóry!"

Skład: Aqua (Water), Glycerin, Butylene Glycol, Glycereth-26, Betaine, Panthenol, Xanthan Gum, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Phenoxyethanol, Carbomer, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Polysorbate 80, Phalaenopsis Amabilis Extract, Calanthe Discolor Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Artemisia Princeps Extract, Allantoin, Dipotassium Glycyrrhizate, Disodium EDTA, Pinus Densiflora Extract, Cymbidium Kanran Extract, Salix Alba (Willow) Bark Extract, Hydrolyzed Collagen, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Propanediol, Parfum (Fragrance), Sodium Hydroxide, Linalool, Limonene.

Jedna saszetka zawiera jedną płachtę i kosztuje około 6 złotych. 

Opakowanie zabawne, barwne "unicornowe" :-). Urocze po prostu. 

Płachta 3D w kształcie i nadruku jednorożca. Ma za zadanie: oczyścić skórę z niedoskonałości oraz zapewnić jej superdetox. 

Maseczka jest mocno nasączona. Zapewnia skórze niesamowity komfort po aplikacji. Nałożenie to krótka chwila. Przyznam, że na brodzie miałam jej nadmiar, ale jak to mówią, od namiaru głowa nie boli. 

Nie zsuwała się, skóra nie szczypała. Coś wspaniałego. Kojące uczucie. Aż byłam zdziwiona, że to maska oczyszczająca, a nie mega nawilżająca.

Płachta pachnie delikatnie, kwiatowo, bardzo miło.

Po ściągnięciu jej wmasowałam resztę i zaczekałam aż naturalnie moja skóra wyschnie. Nie zauważyłam niepokojących efektów. Wręcz przeciwnie. Gładkość, aksamitność, odświeżenie. 

Po użyciu moja skóra pięknie była odświeżona, pachnąca i nie kleiła się. Skóra została rozświetlona, oczyszczona, ale też bardzo dobrze nawilżona. Esencja poprawiła także jej koloryt. Pozbyłam się niechcianych zaskórników. 

Jestem pod wrażeniem, jak dobrze zadziałała u mnie. Ten nadruk to oczywiście taki słodki dodatek, bo jak zawsze - liczy się działanie. I w tym przypadku jest naprawdę genialne. Polecam z całego serca. Maseczka jest doskonała.

Miałyście jakąś z tej serii? Możecie coś powiedzieć na ich temat?