ESCAPE FOR MEN - CALVIN KLEIN

Escape for men - Calvin Klein. Parę słów na temat tego męskiego zapachu. Dla mnie ta marka zawsze miała piękne pachnące wody, a jak tym razem? 

O tym w dalszej części notki. Zapraszam serdecznie.

Pudełeczko było ofoliowane, ale na potrzeby zdjęć zdjęłam je bardzo szybko. Już dawno temu sprawdziłam, że szkoda czasu na robienie, obróbki zdjęć, z których nic nie wyjdzie. Calvin Klein - ESCAPE FOR MEN. 

Ładna, okrągła i szykowna buteleczka. Woda toaletowa jest jasna, opakowanie wygląda bardzo estetycznie. Ma pojemność 100ml i kosztuje około 100 złotych w Notino.pl. 

"Unikaj rutyny codzienności i oddawaj się najbardziej szalonym marzeniom! Męska woda toaletowa Calvin Klein Escape for Men doda Ci energii i odwagi, by uwolnić się z okowów codziennej rutyny i cieszyć się wszystkim, co przynosi dzień. To świeży i aromatyczny, drzewny zapach dla nowoczesnego dżentelmena. Idealny na dzień w ciepłych miesiącach. Nowoczesny, intrygujący i męski zapach."

Kompozycja otwiera się mocnymi aromatami soczystych melonów, grejpfruta, mango i bergamoty, które perfekcyjnie uzupełnia orzeźwiający eukaliptus i aromatyczny jałowiec. Po nich pojawiają się morskie akordy w towarzystwie męskiego rozmarynu i szałwii, uzupełnionych o leśną esencję jodły, cyprysu i kory brzozowej. Końcowe nuty emanują ziemistością mchu dębowego i wetywerii, a także egzotyczną paczulą oraz ciepłem drzewa sandałowego i bursztynu.

Historia zapachu: męska woda Calvin Klein Escape for Men pojawiła się na rynku już w roku 1993, a dzięki ponadczasowemu charakterowi szybko stała się jedną z najbardziej popularnych wód toaletowych. Jej niezwykle uniwersalna kompozycja zapachowa pozwala każdemu mężczyźnie wychodzić ze strefy komfortu i w pełni cieszyć się życiem.

Głowa: grejpfrut, mango, jałowiec, bergamotka, eukaliptus, melon.

Serce: jodła, nuty morskie, rozmaryn, szałwia, brzoza, cyprys.

Podstawa: mech dębowy, bursztyn, wetiweria, drzewo sandałowe, paczuli.

Grupy zapachów: aromatyczne, drzewne.

Moim zdaniem idealny zapach na letnie dni i wieczory. Jest z tych delikatniejszych, co o tej porze roku wspaniale się prezentuje. 

Pasuje do mężczyzny, przy czym nie jest nachalny, jakiś taki mocny, który by bardziej pasował w zimowej porze roku. 

Nuty zapachowe są naprawdę perfekcyjne. 

Aromatyczny zapach sprawdza się na gorące dni i ciepłe wieczory.

Zapach nie jest duszący, a to jest bardzo ważne.

"Escape" - ucieczka. Dla mnie to ucieczka od codzienności, a cieszenie się letnimi chwilami, wolnymi od wszystkiego co na otacza nas na co dzień. Połączenie nut zapachowych to taka ucieczka od ważnych spraw. Bo zapach sam w sobie jest lekki i przyjemny. 

I takich momentów nam potrzeba a w życiu.

Trwałość zapachu jest świetna, około 8 godzin.  A sam w sobie Escape jest wyjątkowy. Myślę, że każdy go go pozna podzieli moje zdanie. 

Czuć latem, owocami, kwiatami, a wszystko to skomponowane jest idealnie. Nic nie przekracza granic, nie jest za mocne, ale za to trwałe. 

Mam ogromny podziw do tego zapachu Calvin Klein - Escape. Ciepły i przyjemny. Odgońmy stres, choć na chwilę. A cieszmy się subtelnym zapachem Ecsape. 

Już znacie ten zapach? Jeśli tak co myślicie o nim? Jestem ogromnie ciekawa Waszych opinii na jego temat.