BEACH DAYS - ISANA

Arbuz i limonka. Kto lubi? Dzisiaj mam dla Was recenzję żelu pod prysznic o tym zapachu z Isany. Beach Days - kto ciekawy, a kto już miał?Arbuz, limonka i białe piżmo - Isana. "Pachnie jak radosne dni na plaży. Zanurz się w orzeźwiająco owocowym świecie i pozwól rozpieszczać się wyselekcjonowanym kompozycjom zapachowych." 

Żel ma pojemność 300ml i kosztuje 3złote. 

Dostępny oczywiście w sieci Rossmann. Opakowanie to plastikowa buteleczka w bajecznie wakacyjnych kolorach. To mikroplastik, czysta formuła. 100% do recyklingu. 

Skład na zdjęciu powyżej. 

Buteleczka zamykana na klik z różową zakrętką.

Arbuz i limonka dla mnie brzmią świetnie. Istnie letnio, świeżo i energicznie. Żel ma średnio gęstą konsystencję, różowo perłową. 

Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i dobrze pieni. Pachnie niesamowicie świeżo i pięknie. To typowy zapach na lato, albo na zimę, aby przypomnieć sobie wakacyjne zapachy. Bardzo mi się to spodobało. 

Choć niezbyt długo utrzymuje się na skórze to i tak go pokochałam. Bo zapach, świeżość to jedno. A drugie to, że nie wysusza skóry, nie uczula, a pozostawia ją mocno zadbaną. Z nawilżeniem nie będę przesadzać, ale od tego mam oliwki, balsamy. 

Ten żel bardzo dobrze się sprawdza w oczyszczaniu skóry i to jest dla mnie najważniejsze. Bardzo dobrze się otwiera, zamyka. Bez problemu można wykorzystać go do końca. Wystarczy odłożyć na zakrętce na wannie, szafce i spływa bez problemu. 

Z wydajnością może nie najlepiej, ale nie będę za taką cenę robiła z tego problemu. Dobrze też się sprawdza jako płyn do kąpieli. Odrobinkę nalać i pachnąca pianka gotowa.  

Intensywny zapach owoców jest przepiękny w tym wydaniu. Coś wspaniałego. 

Myślę, że powinnam go zakupić, aby na zimę mieć odrobinkę tego lata w pielęgnacji. Nie wiem, czy będzie wtedy dostępny, dlatego spróbuję się zaopatrzyć już teraz. 

Polecam Wam bardzo gorąco. Może już go znacie? A może jakiś inny zapach typowo letni, który Wam się bardzo spodobał?