NATURE BOX - TESTOWANIE

Nature Box - kilka kosmetyków do przetestowania. Poniżej opiszę Wam wszystko, co nowego znalazło się u mnie. Jestem bardzo zadowolona, bo mam pierwszy raz kontakt z tą marką. Zapraszam do dalszej części notki.

Kosmetyki Nature Box są bardzo znane i czytałam wiele pozytywnych recenzji. Ja mam pierwszy raz okazję je przetestować. Nie ukrywam, że bardzo się cieszę.

Szczególnie, że są to kosmetyki do pielęgnacji włosów, a nie ukrywam, że teraz tego bardzo potrzebuję. Moje włosy od ciągłego farbowania straciły na mocy. 

Co prawda już je czymś "reperuję", ale słońce i inne czynniki nie pozwalają mi dobrze na nie wpływać do końca. Źle nie jest, ale przecież może być lepiej, prawda?  

Z serii "Avocado" mam szampon w płynie - regeneracja zniszczeń, odżywkę do włosów - odżywienie i odbudowa oraz regenerujący mydełko w kostce z tłoczonym na zimno olejem z awokado. 

Tu z kolei również kosmetyki do pielęgnacji włosów. Bardzo się cieszę, bo mam nadzieję w końcu moje włosy mocno zregenerować. Chciałabym, aby mocno odżyły zanim będzie jesień i zima. A równocześnie wiem, ile czasu to zajmuje. Odpowiednia pielęgnacja, systematyczność w działaniu. 

Tak więc, powyżej mam serię z olejkiem arganowym.

Szampon, odżywkę i olejek. 

Trzeba działać. Może się nie zawiodę, ogólnie liczę na świetną regenerację. A co będzie, to się okaże. 

Czy moje włosy będą podatne na te kosmetyki i odżyją bardziej? 

Bardzo chętnie dowiem się od Was, jak sprawdziły się kosmetyki Nature Box do pielęgnacji włosów. Może powinnam na coś zwrócić uwagę przy stosowaniu? 

Ogólnie to jesteście team avokado, czy team olejek arganowy?