BE NATURAL - KURACJA NA KOŃCÓWKI

Regenerująca kuracja na końcówki Be Natural - w dzisiejszej notce. Z olejem konopnym oraz ceramidami. Przeznaczona do włosów zniszczonych. Jak sprawdziła się u mnie? O tym w dalszej części notki. 

Ta kuracja ma zapewnić zdrowy wygląd, blask i nawilżyć. Pozbyć się efektu wysuszenia końcówek. Zawiera olej konopny, shea i ceramidy. Jeśli włosy straciły blask, zdrowy wygląd, a końcówki się rozdwajają. 

"Zafunduj swoim włosom intensywną kurację, zabezpiecz ich końcówki lub wzmocnij działanie swojej ulubionej maski – i ciesz się naturalną miękkością, elastycznością i blaskiem. Naturalnie, że możesz."

Marka Beliso oferuje kosmetyki stworzone z pasji do piękna. 

Skład: Aqua (Water), Propanediol, Glycerin, Caprylyl/Capryl Glucoside, Ceramide NG, Cannabis Sativa (Hemp) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Oil, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Arnica Montana Flower Extract, Lamium Album Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Pinus Sylvestris Bud Extract, Nasturtium Officinale Extract, Arctium Majus Root Extract, Citrus Limon (Lemon) Peel Extract, Hedera Helix (Ivy) Leaf Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Tropaeolum Majus Flower Extract, Algin, Cellulose Gum, Polyglyceryl-4 Caprate, Decyl Alcohol, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Sodium Levulinate, Parfum (Fragrance), Limonene, Linalool, Citronellol, Citral.

Opakowanie to plastikowa buteleczka z pompką. Ładna, estetyczna etykieta przyciąga wzrok. Jest to wegańska formuła; w 100% wykonane z tworzywa z recyklingu. Ma pojemność 75ml i kosztuje około 30 złotych. Regenerująca kuracja na końcówki to kosmetyk jeden z kilku, które oferuje marka w tej właśnie linii. 

Sposób użycia: niewielką ilość serum rozetrzyj w dłoniach, następnie wmasuj w suche lub wilgotne końcówki włosów.

Wskazówka: możesz dodać kilka kropel serum do swojej ulubionej maski i wzmocnić jej regenerujące działanie.

Oleista, przezroczysta konsystencja, pachnie delikatnie kwiatowo; naturalnie. Olejek jest bardzo wydajny, niewiele wystarczy nałożyć. A po chwili rozczesać trzeba, bo się sklejają włosy. Ale to nie problem. Końcówki odżyły, zregenerowały się bardzo mocno. I tego potrzebowałam. 

Widzę efekt i powiem, że nie zawiodłam się na tej kuracji regeneracyjnej Be Natural. Nie obciąża włosów, nie są tłuste z wyglądu. Nic takiego nie ma, co bardzo mi się podoba. 

Zdecydowanie jest to wspaniała kuracja dla włosów zniszczonych. Pomaga im odzyskać dobrą kondycję. Ja na razie wstrzymuję się z obcinaniem końcówek. 

Miałam spore oczekiwania i nie zawiodłam się. Naturalne składniki mają swoją moc. Niby mała buteleczka, a tyle zdziałała. 

Mocniejsze końcówki, trochę u mnie nierówne są co prawda, ale nie rozdwajają się. A, że nie równe, to moja sprawka. Nic takiego. Patrzę na efekt i cieszę się, że uleczyłam je. Be Natural je uleczył. 

Znacie już coś z Be Natural? Polecam Wam serię regenerującą. 

Jednocześnie przypominam, że w ofercie Be Natural mają linie nawilżającą, wzmacniającą oraz odświeżającą.

Jak to mówią, dla każdego coś dobrego. Opis moich regeneracyjnych kosmetyków do pielęgnacji włosów znajdziecie TUTAJ.  

Co Wam poprawia kondycję włosów i końcówek?