Candy O'Lady Mellow Cotton Mask - ostatnia maska z tej marki jaką miałam. Nawilżająca w płachcie o zapachu waty cukrowej. Do poprawy wyglądu skóry i zapewnienia jej miękkości. Jak u mnie się sprawdziła? O tym w dalszej części notki. Serdecznie zapraszam.
Jasno fioletowe opakowanie z lekko różową watą cukrową na patyku. Dosyć słodkie trzeba przyznać. Mi się generalnie spodobało. Lubię takie delikatne barwy. Opakowanie - jedna płachta kosztowała około 13 złotych. Bardzo lubię maseczki o tego typu właściwościach; nawilżające, dodające miękkości skórze. Dla mnie wtedy działają odświeżająco. Należy nakładać ją oczywiście na oczyszczoną skórę na około 10-20 minut. Nie stosować na okaleczoną skórę. Trzymać poza zasięgiem dzieci.
Spore ukojenie czuć od razu po aplikacji. Płachta dobrze się układa, przylega idealnie. Co jest niewątpliwie świetne. Nie szczypie, nie drażni. Jest bardzo miłe uczucie. Spora przyjemność.
Ma przyjemny i naturalny zapach. Lekko słodki zapach, nie duszący.
Co sprawia, że domowe spa jest mega przyjemne. To jest bardzo fajne uczucie.
Odświeżenie i nawilżenie jest bardzo zauważalne. To takie miłe dla skóry. Ogromny komfort powiem Wam.
Myślę, że warto spróbować tej maseczki i ocenić samej. Ja byłam bardzo zadowolona. Raz, że świetnie się ją nakładało. Dwa, że w momencie aplikacji dawała ukojenie, sprawiła mi ogromną przyjemność. A trzy, że jej działanie zadowoliło mnie. Skóra mocno odświeżona, zadbana, miękka i nawilżona.
Czy można chcieć więcej?
Próbowałam ją dokupić, bo odkąd ją zrobiłam i napisałam na bloga to trochę czasu minęło. Nie publikowałam jakiś czas nic, ale ciągle działam. A jak wiecie pewnie, to maseczki uwielbiam i ciągle jakieś nowe sprawdzam.
Tak więc, polecam Wam serdecznie. Może już ją miałyście? Dajcie znać, jestem bardzo ciekawa. Czy może jakieś inne z tej marki polecacie? Chętnie wypróbuję.
7 komentarzy
Thanks for your review:) I'll waiting for your visite...
OdpowiedzUsuńIt's a lovely mask!
OdpowiedzUsuńDam się namówić na jej przetestowanie.
OdpowiedzUsuńMoja skóra ostatnio jest zmęczona i w dosyć złym stanie, przydałaby mi się taka maseczka.
OdpowiedzUsuńSuch a great idea for a mask! Thank you for sharing!
OdpowiedzUsuńthe creation of beauty is art.
Nie próbowałam, ale bardzo zachęciłaś mnie do jej wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńI haven' t tried those mask yet. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week!