NATU.CARE - SUPLEMENTY DIETY

Tym razem witam Was postem o naturalnych suplementach diety. Myślę, że jest to dobra pora roku, aby sięgnąć po coś takiego. Ja już je przetestowałam, poniżej więcej na ten temat. Zapraszam serdecznie. 

Natu.care - to podstawa codziennego wzmocnienia. !00% naturalne. Ja miałam okazję sprawdzić suplement na skórę, włosy i paznokcie 

Natu.care Glow Stories.

Optymalna dawka (200 mg) najwyższej jakości ekstraktu z pędów bambusa standaryzowanego aż na 70% naturalnej krzemionki.Jest to 60 kapsułek i kosztuje około 100 złotych. Jest szklany słoiczek zamknięty w kartonowym pudełeczku. Kolor piękny. Prezentuje się bardzo ładnie, estetycznie. Opis na poniższych zdjęciach. Opakowanie jest bardzo eleganckie uważam. 

Optymalna dawka (200 mg) najwyższej jakości ekstraktu z pędów bambusa standaryzowanego aż na 70% naturalnej krzemionki. Ten egzotyczny składnik to antyoksydant, który spowalnia proces przedwczesnego starzenia i chroni przed chorobami. Sprzymierzeniec zdrowych, mocnych i lśniących włosów – odbudowuje ich strukturę, nadaje połysk, silnie nawilża i wygładza. Stymuluje produkcję kolagenu i rozświetla cerę. Nasza receptura standaryzuje ten ekstrakt na 70% naturalnej krzemionki. Postać organiczna wykazuje najlepszą przyswajalność w porównaniu do innych form krzemu.

Codziennie jedna tabletka. Jest to chwila, aby po nią sięgnąć. A naprawdę warto. Ja ogólnie uważam, że warto się wspomagać suplementami. Szczególnie jesienią, zimą, aby wzmocnić swój organizm. A o zdrowa skórę, włosy i paznokcie należy dbać. Więc z pomocą przyszły mi te naturalne kapsułki.

Tabletka wydaje się na pozór spora. Ale spokojnie się ją łyka, jest śliska i łatwo idzie. Jeśli ktoś ma problem z zażywaniem tabletek, w tym przypadku nie ma się czego obawiać. Na spokojnie. 

Przy regularnym stosowaniu widocznie można zauważyć, że paznokcie stały się twarde i nie rozdwajają się. A to jest wspaniałe. Skóra jest jędrniejsza. Zauważalne dla mnie jest to, że elastyczność jest większa. A włosy gęstnieją. Bardzo dużo babyhair u mnie się pojawiło. Co oczywiście mnie cieszy. Ostatnio mam sporo stresów, a to jak wiadomo nie wpływa dobrze na organizm. 

Dlatego kapsułki Natu.Care mi pomogły w momencie, kiedy tego potrzebowałam. Jeden suplement, a trzy korzyści dla mnie. Coś wspaniałego. 

Ja już poznałam tę markę, a Wy? Macie tam spory wybór. Jeśli potrzebujecie kolagen, albo coś na dobry sen, to śmiało możecie sobie zamówić. 

Dajcie koniecznie znać, czy stosujecie suple, jak u Was się sprawdzają.