HELLO DECEMBER 2022

Witam Was w grudniu. Hello December. Kochani, kiedy to minęło? Sama nie wiem, bo kolejny rok się kończy. Co nas czeka w następnym? Tego nie wiemy. Poczytajcie, jeśli macie ochotę moje przemyślenia.

Jak Wam minął ten rok? Mnie się źle kojarzy. Dużo zmartwień, tragicznych historii. Niedobrze się działo. I niestety dalej to trwa. Bo nie mogę powiedzieć, że w czasie przeszłym było najgorzej. Ale i w czasie teraźniejszym jest źle. Myślę zawsze, że warto cieszyć się z małych rzeczy, aby mieć nadzieję na lepsze jutro. I trzymać się dobrych chwil, choć i tak te złe są nie tylko we wspomnieniach, ale i na co dzień. Czy nadejdzie lepsze jutro? 

Niby co roku myślę o podsumowaniu, o jakiś nowych planach. Jednak co z tego, jak wydarzy się coś, co wszystko zmienia. I coś innego jest priorytetem. Że czasem wcześniej nawet się nie pomyślało, że coś takiego się stanie, że przewróci wszystko. Że będzie źle, gorzej, albo gorzej być nie może. Jak pisałam wcześniej, trzeba się cieszyć krótkimi chwilami, bo one szybko przemijają. A są potrzebne. By jakoś przetrwać. By nie myśleć, choć ciężko - wiadomo. Każdy myśli. 

Tak czy inaczej grudzień się zaczyna. Nie zatrzymamy tego. 

I mimo tego, że grudzień się zaczyna i powinien cieszyć, to nie cieszy mnie. Ale jestem zdania, że będzie dobrze. Trzeba w to wierzyć. Choć pisząc to mam łzy w oczach. Jest mi źle, jestem zmartwiona, tyle się wydarzyło, dzieje dalej. I cóż. Życzę Wam spokojnego grudnia. Moi Kochani, cieszcie się tym czasem. Ja będę też na swój sposób, na przykład wkrótce choinką w sypialni, która mi sprawi przyjemność. Taki mam plan. Bo małe rzeczy cieszą najbardziej. I to nie mam wpływu na inne sprawy. A mi to pomoże się ze wszystkim ogarnąć. I tego potrzebuję. A Wy jak na pierwszy grudnia się szykujecie? Ozdoby, choinki na Mikołaja już macie? Pocieszcie mnie, że tak, że tyle planów macie. Dajcie jakieś inspiracje, bo będzie mi ogromnie miło.