Tym razem coś z Pracowni Świętego Mikołaja. Węglowa maska peel-off do twarzy oczyszczająca. Pochodzi z 7 Dni Świątecznej Pielęgnacji Marion. Czy u mnie się dobrze sprawdziła? O tym poniżej, zapraszam na moją notkę.
"Poczuj prawdziwe oczyszczenie z węglową maską do twarzy. Zawarty w recepturze węgiel odczuwalnie wygładza skórę, a ekstrakt z bambusa, odświeża ją, nadając jej zdrowy i promienny wygląd. Pozwól sobie na chwilę relaksu inspirowaną zimowymi przysmakami."Maska numer 1. Pochodzi z zestawu MARION ZESTAW ŚWIĄTECZNY. Cały zestaw zawiera siedem masek i kosztuje około 50 złotych. Skład na zdjęciu powyżej. Ta maseczka ma pojemność 8ml. Głównymi składnikami są węgiel i bambus.
Opakowanie typowo świąteczne, bardzo ładne. Zmyliły mnie w nazwie słowa "peel-off". W opisie jeśli chodzi o sposób użycia było: nałóż maseczkę na oczyszczoną i wilgotną skórę, omijając okolice oczu. Odczekaj 10-15 minut. Następnie zmyj maseczkę letnią wodą.
Po nałożeniu maseczki czuć ulgę, zapach glinki. Wydaje się dobra na domowe spa. Rozprowadza się dobrze, choć jest gęsta i po odpakowaniu trzeba to szybko zrobić, aby równomiernie ją nałożyć. Szybko zastyga w trakcie. Nie jest to jednak problemowe. Trzeba się tylko postarać.
Fajne uczucie, czekałam na efekt. Maseczka nie podrażniła mnie, nic nie szczypało. Czułam się w niej dobrze. Zmywanie przebiegło dość pomyślnie. Sama się zdziwiłam, jak to dobrze poszło.
Choć za tym nie przepadam, myślę, że było warto. Skóra po użyciu była doskonale oczyszczona, gładka, jędrna i promienna.
Efekt mnie bardzo zadowolił. Nie wystąpiły zaczerwienienia po zastosowaniu.
Ta maseczka bardzo dobrze zadziałała na moją skórę.
Niebawem maska numer 2 na moim blogu.
Jestem ciekawa, czy miałyście ten świąteczny zestaw Marion.
Dajcie znać proszę.
3 komentarzy
Nie znam tego zestawu. Świetnie, że maseczka pierwsza tak dobrze się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńThanks for your sharing...
OdpowiedzUsuńThis sounds interesting! I'm glad it left your skin feeling pampered afterward!
OdpowiedzUsuńthe creation of beauty is art.