W mojej nowej lutowej notce parę słów o szmince Pierre Rene Professional. Royal Mat Lipstic. Zawiera ona nawilżające oleje, a jednocześnie łączy z nimi matujące cząsteczki. W dalszej części dowiecie się, jak się u mnie sprawdziła. Zapraszam serdecznie.
PIERRE RENE - pomadka matowa ROYAL MAT LIPSTICK. Łączy w sobie delikatne cząsteczki pudrowe i nawilżające oleje dla efektu matowych, ale nawilżonych i miękkich ust. Pokazałam Wam ją tutaj, w boxie Purebeauty.pl. Jest to numer 24 "Hot Marsala". Tak zwana ciemna wiśnia w brązowym pigmentem. Kosztuje około 30 złotych. Jest zapakowana w czarne, dość efektowne pudełeczko, kartonik.Pomadka w czarnym kartoniku jest w kolorze złotym, a wygląda to bardzo elegancko i zgrabnie. Przepięknie wręcz. Bardzo mi się podoba. Otwieranie jest łatwe, zamykanie na magnes. Co jest przydatne, bowiem w torebce, plecaku pomadka nie otworzy się przypadkiem. Uważam, że to jest ważne, bo nie tylko nie zrobi psikusa, ale też nie zniszczy się przez naszą nieuwagę.
Może zacznę od walorów matująco - nawilżających. Tak, zdecydowanie ma te właściwości. Doskonale matuje dbając jednocześnie o nawilżenie. Trzeba się jednak dobrze postarać, aby równomiernie się nią umalować.
Ładnie pokrywa, nie "zjada się" szybko. W zasadzie mogę stwierdzić, że jest trwała. Po jakimś czasie równomiernie znika z ust. Nie ma takiego efektu, że usta zostają jakby obrysowane konturówką.
Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi.
Pomadka ma kremową konsystencję. Ten kolor jak dla mnie jest za ciemny, zbyt mocny. Nie pasuje mi zupełnie.
Miałyście może pomadkę Pierre Rene z tej serii? Jeśli tak to jak Wasze wrażenia? Jestem bardzo ciekawa, czy mając ten kolor 24 zostawiłybyście go dla siebie? Czy to nie Wasz kolor?
10 komentarzy
To nie mój kolor tym razem.
OdpowiedzUsuńNo jednak.
UsuńBardzo ciekawy, mocny kolorek :D
OdpowiedzUsuńCzyli kolor w Twoim typie? Odważnie powiem Ci.
UsuńNie miałam takiej pomadki i kolor też zupełnie nie mój...
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię :)
Usuńbardzo ciekawy kolor ale jednak nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTak też myślałam. Pozdrawiam ;)
UsuńOoh I love the colour! Definitely something that I would love to wear. It is fabulous!
OdpowiedzUsuńthe creation of beauty is art.
Wow! :)
Usuń