MANUFAKTURA PIĘKNA

Coś do kąpieli, na domowe spa mam dla Was dzisiaj. Perełki do kąpieli mianowicie. Dla przyjemności? Do pielęgnacji? Więcej informacji w dalszej części mojej notki. 

Tym razem coś do kąpieli z Manufaktury Piękna. Są to perełki Dinożarł oraz Jednorożec. Nie jestem fanem dinozaurów ani jednorożców, ale jakimś cudem te dodatki do kąpieli się u mnie znalazły. W sumie mogą być idealne na domowe spa. Sprawdziłam! Bardzo ładnie się prezentują. Byłam ich bardzo ciekawa. Każde opakowanie ma 75g i kosztuje około 7 złotych. 

Jasnozielone, czy różowe? Sama nie wiedziałam, które pierwsze wypróbować. Bardzo spodobały mi się te opakowania. Widać te granulki przez nie, jaki mają kolor i jakiej są wielkości. Są zdecydowanie drobne, takie same po prostu. Różnią się jedynie kolorem. 

Pierwsze wrażenie po wrzuceniu ich do wody to wow, jak ładnie pachnie. Ale jest to chwilowe, szybko mija niestety. Pozostaje lekko różowa lub zielona woda. Nic ciekawego powiem Wam. Szybko się rozpuszczają trzeba przyznać. 

Jak dla mnie to buble, bo jedyną ekscytacją było dla mnie odpakowanie i wsypanie do wanny. W tym momencie poczułam piękny zapach i tyle. Ale w sumie to ważne, ten zapach był dla mnie chwilowy i bardzo naturalny, nie sztuczny. Może u innych sprawdza się inaczej, kto wie. 

Jakoś nie czułam się wypielęgnowana, niewiele przyjemności miałam w moim domowym spa. Nie kupię więcej, nie polecam. Aczkolwiek jestem ciekawa, czy ktoś z Was ma inne zdanie na temat tych perełek. Bardzo chętnie się dowiem. Może macie jakieś super sprawdzone sole do kąpieli, które mi polecicie?