ZIELKO - PŁYN DO PŁUKANIA

No i proszę, kolejny raz mogę Wam zaprezentować Zielko. Tym razem jest to płyn do płukania. Egzotyczny, naturalny, biodegradowalny i skuteczny. Jak się u mnie sprawdził? Przeczytacie o tym poniżej. 

Marka Sylveco ma sporo do zaoferowania. Pokazywałam Wam odplamiacz Zielko, który się u mnie świetnie sprawdził. I podobnie bardzo, ale to bardzo superowy jest płyn do szyb i luster. Ja to bardzo sobie cenię. Dlatego jak kolejny raz w boxie od Purebeauty.pl zobaczyłam coś z tej marki to się bardzo ucieszyłam. Ogromnie to doceniam naprawdę. "Sprawia, że świeżość trwa dłużej, zapewniając płukanym materiałom piękny zapach utrzymujący się nawet przez kilka dni. Jest całkowicie bezpieczny i przyjazny nie tylko dla ubrań, ale również dla skóry, nawet tej delikatnej i wrażliwej."Fatty acids, C18 unsatd., reaction products with triethanolamine, di-Me sulfate-quaternized, Calcium Chloride, Lanolin, Parfum, Limonene, Hexyl cinnamal, Linalool, Geraniol.99% składników pochodzenia naturalnego. Płyn skutecznie pachnący. z Lanoliną aktywnie działającą. Ta buteleczka z zakrętką ma 400ml i kosztuje 15 złotych. Opakowanie bardzo ładnie, świeżo się prezentuje. Jest dość wygodne w stosowaniu - w dozowaniu.

Na początku pomyślałam, że to mała buteleczka. A okazało się, że płyn do płukania Zielko jest dość wydajny, bo niewiele wystarczy na jeden raz. Trzeba przyznać - działa fantastycznie. Moje zdziwienie było już po kliku praniach. Świeżość- super naturalny zapach, a jeszcze mam go w buteleczce, jeszcze zostało. Egzotyka pełną parą! Świetna sprawa powiem Wam. Na pewno go kupię ponownie, bo bardzo dobrze się u mnie sprawdził. 

Pranie jest miękkie, ślicznie pachnie świeżością. Zapach utrzymuje się dłużej. Można go stosować zarówno do prania w pralce, jak i do ręcznego. Warto pamiętać, że środki Zielko są naturalne, pachnące, skuteczne, bezpieczne i biodegradowalne.

Tak sobie pomyślałam, że zapytam Was, jakie macie ulubione produkty tego typu. Co się u Was sprawdza? Jaki macie ulubiony zapach?