Veggie to niezwykła linia wegańskich maseczek do pielęgnacji twarzy oparta o potencjał tkwiący w warzywach i owocach. Wyjątkowo lekka formuła maseczki stworzona z myślą o cerze suchej, z oznakami starzenia.
- ekstrakt z marchewki- wspomaga proces regeneracji oraz łagodzi podrażnienia
- ekstrakt z moreli - wspomaga odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Opakowanie ma 50ml pojemności i kosztuje około 5 złotych.
- ekstrakt z marchewki- wspomaga proces regeneracji oraz łagodzi podrażnienia
- ekstrakt z moreli - wspomaga odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Opakowanie ma 50ml pojemności i kosztuje około 5 złotych.
Opakowanie jest bardzo ładne. Wygląda zachęcająco. Aż 96% jest składników pochodzenia naturalnego. Dobrze się ją aplikuje. Maseczka ma kolor biały, ma konsystencję kremową o przemiłym świeżym zapachu owoców egzotycznych.
Wyczuwam mango, choć w opisie jest marchew i morela.
Jest wydajna, jedna taka tubka wystarczyła mi na 4 aplikacje. Szkoda, że jest to maseczka do zmywania, bo wolałabym ją używać na wieczór zamiast kremu po całości do wchłonięcia. Jednak i tak byłam zadowolona z jej stosowania.
Maseczka nie szczypie, nie podrażnia. Zapach utrzymuje się dłużej, pozostaje na gładkiej, zadbanej skórze. Poprawiła kondycję mojej cery. Nawilżyła, odświeżyła i zregenerowała ją. Jestem za. To jest świetny kosmetyk dla skóry, aby poprawić jej stan. A Wy już ją znacie? Używacie maseczek w takich tubkach?
6 komentarzy
Nie wiedziałam, że mają maski w swoim asortymencie 😀
OdpowiedzUsuńThanks for your review
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa tej maseczki :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam taką w tubce maseczkę,z dobre 5 lat temu. Muszę się za tą rozejrzeć,skoro tak ją chwalisz 🤗
OdpowiedzUsuńNie mój typ masek ale zdjęcie urocze :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk i opakowanie... mniej zaśmiecające od tych masek w płachtach, które są mega zagrożeniem dla środowiska...
OdpowiedzUsuń