Dzisiaj dla Was mam krótką recenzję hydrożelowych płatków pod oczy Be Beauty. Zawierają aż 96% składników pochodzenia naturalnego. Zatem zapraszam do przeczytania dalszej części mojej notki.
Ładne, zwyczajne opakowanie. Same płatki są w kolorze żółtym, mają złote drobinki, wyglądają jakby luksusowo. Nie są cienkie, ale łatwo się je aplikuje. Nie przesuwają się, nie sprawiają trudności. Łatwe i przyjemne. Nałożone zimne prosto z lodówki są mega kojące. I ta chwila trwa, że skóra pod oczami czule ulgę, ma wtedy chwilę dla siebie :).
Uelastycznienie i ujędrnienie jest widoczne na parę godzin. Skóra zyskała trochę dobroci, ale po czasie wraca do swojego poprzedniego stanu. Makijaż i codzienność powoduje, że delikatna skóra pod oczami w moim wieku nie jest taka super. Wiadomo. Jednak czasem z rana warto sobie zaaplikować takie żelowe płatki. Nawet dla lepszego samopoczucia. Zawsze to coś dla siebie. A warto siebie rozpieszczać. Takie płatki lubię, bo świetnie po nich odpucha skóra pod oczami. Wtedy wygląda na świeżą i wypoczętą. To jest dobre.
Używacie, kupujecie takie płatki pod oczy?
2 komentarzy
Thanks for your review
OdpowiedzUsuńNie używam takich płatków, może dlatego, że nie mam problemu z cieniami czy opuchlizną pod oczami:)
OdpowiedzUsuń