Hej, hej. Mam dzisiaj dla Was krótką recenzję mascary Maybelline. Ciekawa jestem, czy ją znacie. Jeśli tak dajcie znać. Zapraszam na mojego posta, z którego dowiecie się, jak się u mnie sprawdziła.
Maybelline New York - Lash Sensational Sky High mascara. Czarny wydłużający tusz do rzęs. Formuła mascary wzbogacona została o ekstrakt z bambusa oraz wydłużające włókna, dzięki czemu zapewnia efekt długich i mocnych rzęs. Szczoteczka w kształcie wieży z łatwością dociera do każdej rzęsy. Regularna cena to około 55 złotych za 7,2ml.
Piękne opakowanie. Wygląda jakby luksusowo. Silikonowa szczoteczka pięknie się prezentuje i też świetnie sprawdza. Tusz idealnie się rozprowadza na rzęsach, równomiernie, nie pozostawiając grudek. Nie skleja rzęs, bardzo fajnie je rozczesuje.
Mascara nie osypuje się. Sprawia bardzo naturalny efekt. Uważam, że jest idealna do codziennego makijażu. Nie rozmazuje się, jest trwała. Podkreśla pięknie rzęsy, nie wygląda sztucznie. Szczoteczka precyzyjnie dociera do każdej rzęsy i mając lekką konsystencję sprawia, że makijaż oka wygląda mega świeżo, naturalnie, a jednocześnie oko jest podkreślone. I taki efekt mnie bardzo zadowala. Nie odbija się na górnych powiekach. Wydłuża, dodaje objętości. Robi mega wrażenie. Tusz nie jest wodoodporny, ale szybki spacer w deszczu go nie rozmazał. A łatwo go też zmyć. Jest jednocześnie trwały a i dobrze się go pozbyć. To jest super.
Czy Wy też go miałyście i byłyście zadowolone?
3 komentarzy
Witaj.
OdpowiedzUsuńTej mascary jeszcze nie miałam. Kiedyś skusiłam się na Max Factor 2000 i średnio byłam zadowolona, dlatego od dłuższego czasu używam z Eveline.
Nie miałam okazji jej używać :)
OdpowiedzUsuńplanuje ją kiedyś sprawdzić :D
OdpowiedzUsuń